Data: 2012-06-28 22:14:52
Temat: Re: Co robic co robic...
Od: "laba " <k...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
kiwiko <k...@o...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "..." <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:jshaun$9qt$1@inews.gazeta.pl...
> > medea <x...@p...fm> napisał(a):
> >
> >> W dniu 2012-06-26 23:15, brrrrr pisze:
> >> > Zaburzenia sa wynikiem wielu lat toksycznej (tesciowa) i trudnej
bytowo
> >> > sytuacji rodzinnej
> >>
> >> Tak to często bywa u ludzi zaburzonych.
> >>
> >> > ale sa jak najbardziej do wyleczenia...tyle ze osoba nie
> >> > chce slyszec o konsultacji ze specjalista oraz o zadnej innej pomocy.
> >> > Twierdzi ze wmawia sie jej chorobe...a do leczenia w naszym kraju
> >> > nikogo
> > kto
> >> > nie zagraza zyciu wlasnemu i bliskich zmusic wszak nie mozna. Wiec
> >> > dzieci
> >> > chlona dalej toksyczna atmosfere matki (ktora nie chce w dodatku
> >> > przeprowadzic sie od wlasnej matki na przygotowane od 2 lat -z jej
> >> > inicjatywy i wyboru- dla niej i dzieci mieszkanie, gdzie zreszta juz
sa
> >> > zameldowani i w ktorym od roku samotnie mieszka jej maz)...i kolo sie
> >> > zamyka. A to dopiero wierzcholek tej paranoi.
> >>
> >> Jeśli sytuacja wygląda tak, jak przedstawiłeś, a rzeczywiście chcesz coś
> >> ruszyć w kierunku naprawy, to IMO sam idź do lekarza (psychiatry, a tam
> >> poproś o skierowanie do terapeuty), bo to także TWÓJ problem.
> >> Przynajmniej wesprą Cię, pokierują jak postępować z osobą zaburzoną, a
> >> przy okazji dowiesz się, jaka w tym wszystkim jest twoja rola.
> >>
> > ..
> > Jakos nie sa od ponad 4 lat w stanie wypracowac skutecznego kierunku
> > postepowania, o wsparciu nie wspominajac. Rol wszelkich mam serdecznie
> > dosc,
> > szczegolnie roli platnika kosztow pozalsieboze "konsultantow", a juz nie
> > mam
> > sil szukac kolejnego ich garnituru.
> nie szukaj, może lepiej przez chwilę nic nie robić
> jeżeli możesz sobie na to pozwolić
>
"moc sobie na to pozwolic" w sensie materialnym (nie pasuje do kontekstu)
czy odpuszczenia sobie aktywnosci w temacie? Wlasciwie coraz czesciej jedyna
racjonalna forma reakcji na te rzeczywistosc rodzinna okazuje
sie "nieracjonalna z zalozenia" biernosc...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|