Data: 2003-04-30 07:27:25
Temat: Re: Co robicie, jak się kłócicie?
Od: "Ania K." <ania.kwiecien(wywalto)@wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości
news:slrnbasfd1.t3o.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
>
> No wiesz, zaczął się wątek, po czym kilka kobiet opatrując swoje posty
> emotikonami ":)"
Z wrażenia wróciłam do swojego pierwszego postu i nie znalazłam tam
emotikona przy krzyczeniu. Jedynie przy zamykaniu okna i kota wchodzącego
pod nogi. Także nie biorę do siebie :)
> i podobnymi napisało, że sobie od czasu do czasu pokrzyczą
> na męża. Wiesz, zimno mi się troche zrobiło, jak wyobraziłem sobie taką
> sytuację, że kobieta pokryzczy na męża, po czym z poczuciem dobrze
> spełnionego obowiązku idzie zajmować się swoimi rzeczami :-)
>
W moim przypadku nie wygląda to tak strasznie, ale w ten upał to może i
dobrze jak Cię trochę ochłodziło ;)
Jak jestem wkurzona i nerwy mi puszczają jest mi zawsze niezmiernie głupio,
bo widzę siebie stojąc obok. Nie wygląda to ciekawie :(
Na szczęście zdaję sobie z tego sprawę i staram się panować nad emocjami, co
nie zawsze się udaje. Muszę przyznać, ze w ciąży jest chyba trudniej
zapanować nad emocjami.
Jeżeli jesteś człowiekiem spokojnej natury to myślę, że trudno będzie Ci
sobie to wyobrazić.
--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<O<
gg. 1355764
z adresu (wywalto)
|