Data: 2013-01-04 11:34:56
Temat: Re: Co sądzicie o uwodzeniu tudzież stronach o nim? :P
Od: case <c...@u...news>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-01-04 11:55, case pisze:
> W dniu 2013-01-03 23:00, Szalony Chemik pisze:
>> W dniu czwartek, 3 stycznia 2013 22:55:16 UTC+1 użytkownik Ikselka
>> napisał:
>>> Dnia Thu, 3 Jan 2013 13:36:09 -0800 (PST), Szalony Chemik napisał(a):
>>>
>>>
>>> Cóż można sądzić? - sztukę uwodzenia odziedziczyliśmy po zwierzętach...
>>>
>>> Nihil novi sub sole, gra pozorów i czerwone korale.
>>>
>>
>> Okey, tylko zdaje się że w toku wychowania (a może tresury? :P) można
>> zatracić pewne umiejętności... i co wtedy?
>
> Można reaktywnie ulegać popędom, poświęcać się uwodzeniu, rozwijaniu tej
> umiejętności, poszukiwaniu technik, kursów i odpowiedzi nawet
> obsesyjnie, aż do andropauzy, a potem prawdopodobnie starać się nie
> patrzeć wstecz, ile się przez to z życia straciło i starać się cieszyć
> wspomnieniem z zamroczeń endorfinowych dopóki nie wyblakną i o ile będą
> choć trochę tak przyjemne jak same te stany zamroczenia.
> Można też, np. w wyniku zatracenia pewnych umiejętności związanych z
> uwodzeniem, nabrać dystansu do swoich potrzeb i realizować je
> racjonalnie, bez utraty kontroli nad nimi.
BTW a jeśli chodzi o sam kurs uwodzenia, to IMO schemat jest tu mniej
więcej taki:
Jest jakiś młotek, który nie ma brania i ma blokadę żeby podejść do
kobiety i zagadać jak człowiek.
Chce tylko wreszcie dostać, a reszta go niewiele interesuje.
Idzie na kurs uwodzenia, gdzie dostaje lekkie pranie mózgu, po którym
potrafi już podejść do kobiety i zapodać wyuczony bajer, ale niestety
jest jeszcze większym młotkiem.
Asortyment damski jest dość mocno zróżnicowany więc powiedzmy, że 1 na
1000 nie przeszkadza, że jest młotkiem, byle tyko np. zdjął gumaki albo
przynajmniej jej nie bił jak poprzednie młotki.
Jak ma farta to będzie nawet 1-sza, do której podszedł.
Niestety pozostałe 999 będzie coraz bardziej uczulona na takich szpeców
od uwodzenia.
Gdyby taki młotek poszedł na kurs "odmłocania" to pewnie także
przełamałby blokadę z podejściem do kobiet i asortyment dostępny dla
niego byłby pewnie znacznie lepszy, ale do tego potrzebny byłby nieco
inny cel.
|