Data: 2005-08-20 21:35:07
Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:de76oc.3vs5r6b.1@gorm.hadc333e4.invalid...
Na dziś będzie tylko tyle:
W szkole średniej, gdzieś na zapleczu jakiegoś zapomnainego pomieszczenia
... znaleźliśmy perkusję i w ten sposób to się zaczęło. Kumpel przywoził
gitarę, podłączał ją do znalezionej w pomieszczeniu unitry, ja łomotałem.
Nawet nie wyobrażasz sobie tej rozkoszy, gdy w jednej pięciogodzinnej sesji
udało się idealnie zgrać ... na jedną, dosłownie jedną minutę tak że
"zagrało". Każde 5 godzin warte było tej jednej minuty - uwierz.
Teraz po latach, byłbym w stanie odegrać bezbłędnie wszystkie jednominutowe
"powodzenia" z tamtego okresu ... problem w tym, że chodzi o te
"bezproduktywne" 5 godzin które nadawały sens tej jednej minucie
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|