Data: 2012-04-27 07:13:06
Temat: Re: Co w Portugalii?
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-04-27 08:58, Nixe pisze:
> A przykład powyżej jest trochę mało analogiczny. Akurat różnice
> kulturowo-gastronomiczne między Portugalią a Hiszpanią są dużo mniejsze,
> niż między Węgrami a Czechami :)
Nie uważam, te różnice są imho nawet większe.
Pewne potrawy na Półwyspie Iberyjskim są podobne, ale jest wiele
specyficznie portugalskich, wspominałam o nich, podobnie Czeremcha.
Uważam, ze kupowanie przemysłowych serów hiszpańskich w Portugalii nie
ma większego sensu, gdyż są tam ciekawsze sery lokalne, ale co kto woli :)
Jeśli chodzi o ser manchego, to jest też doskonała odmiana "wiejska",
ale do kupienia wyłącznie od producentów na równinach La Manchy i gdyby
pytanie dotyczyło tamtego terenu, to odpowiedź "manchego" byłaby jak
najbardziej zasadna. Manchego przemysłowy jest niezły, ale w porównaniu
z serami, pospolicie dostępnymi w naszych sklepach - natomiast w
Porugalii kupuje się inne sery :)
Ale w końcu jest globalizacja i w Portugalii można też kupować nawet
niemieckie kiełbaski i czeskie piwo, jeśli pójść takim tropem, jednak
Stalkerowi życzę dobrze i polecam to, co znam jako najlepsze :)
--
B.
|