Data: 2006-05-28 16:24:35
Temat: Re: Co zabija mi koperek
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
zienko wrote:
> Pryskac, bo jak nie prysniesz to rzeczywiscie bedziesz musial
> kupic w sklepie. Nie wiem czy ci ekolodzy co radza nie pryskac maja
> wogóle ogródek, czy tylko chodza do rodziców na gotowca. Jak co
> roku obserwuje takich ekologów na dzialce, a na jesienie nie ma co
> zbierac, bo wszystko maja zezarte.
Po pierwsze, ekolog to jest naukowiec zajmujący się ekologią.
Po drugie, koperku faktycznie nie hoduję (prawdę mówiąc nie
bardzo go lubię). Po trzecie, od kilku dni zajadamy się niczym
nie pryskanymi truskawkami z własnego ogródka. Istotnie, będą
zezarte, ale przeze mnie i moją żonę (trochę załatwiają albo
króliki albo jakieś ptaki).
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|