« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-29 10:01:04
Temat: Coś widzę, że Grupowiczów na ryby naszło . .Z dniem dzisiejszym rozpoczynam sezon grilowy Grila czas najwyższy przepalić
świeżą rybką. Łosoś i pstrąg są już chyba skazane na grila. Zatem do dzieła
grupowicze. Jedzcie ryby bo są o wiele zdrowsze od mięsa, mają dużo
"dobrego" cholesterolu, polecane dla wszystkich bez wzglądu na wiek i
chorobę.
Dla znawców tematu polecam łososia bałtyckiego a nie norwega. ponieważ
zawiera najwięcej wysokonasyconego tłuszczu, śledzia bałtyckiego i makrelę
swieżą. Co do makreli to jedyna uwaga do marketów przychodzi w stanie
zamrożonym.Czyli jeżeli widzicie ją na stole z lodem nie zamrażać powtórnie.
Udanych połowów i grila życzy wam wszystkim
Kucharz Amator
Wojti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-04-29 10:56:20
Temat: Re: Coś widzę, że Grupowiczów na ryby naszło . .no i tu jest problem!
Bo mi ryby w ogole nie smakuja!
1 raz u zyciu jadlem rewelacyjna rybe - byla to wedzona sieja i sielawa,
ktroa zajadalem jeszcze cipla i bylo to pyszne. Ale nic poza tym.
Probowalem z wedzonymi ze sklpu - fu
probowalem lososia z grila - fu
karp - wali mulem
sledzie hmm - od biedy na smak
ale zeby zjesc jakiegos wodnego stwora jak kotleta to nie bardzo wiem
jak i co.
A moze wy mnie jakos do rybek przekonacie jakims przepisem? Z
piekarnika? grila? patelni? generalnie najbardziej nie odpowiada mi
zapach rybny....
pozdrawiam, Kleju
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-29 13:20:11
Temat: Re: Coś widzę, że Grupowiczów na ryby naszło . .
>
> A moze wy mnie jakos do rybek przekonacie jakims przepisem? Z piekarnika?
> grila? patelni? generalnie najbardziej nie odpowiada mi zapach rybny....
>
Pstrąga! Pstrąga!
Pstrąga wypatroszonego smarujesz z zewnątrz i z wewnątrz miękkim masłem
wymieszanym dobrze z wyciśniętym czosnkiem, solisz, pieprzysz, w środek
wkładasz po plastrze - dwa cytryny, pomidorów, zawijasz w folię i wkładasz
na pół godziny do piekarnika, przy czym po 15 minutach folię odwijasz.
Jak do tego zrobisz 2-3 sosy na zimno (ja po prostu mieszam jogurt jogurt
naturallny z np. koncentratem pomidorowym, drugą część z chrzanem, itp) to
jest po prostu rewelacja.
Jako, ze zostaję na długi weekend w mieście, a w piekarniku jest grill,
którego jeszcze nie próbowałam, więc są duże szanse, że będzie rybka z
grilla :).
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-29 13:44:58
Temat: Re: Coś widzę, że Grupowiczów na ryby naszło . .> zawiera najwięcej wysokonasyconego tłuszczu,
Raczej NNKT czyli niezbednych nienasyconych kwasow tluszczowych, ktore to sa
dobre dla naszego organizmu i wystepuja w rybach morskich.
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-29 14:18:10
Temat: Re: Coś widzę, że Grupowiczów na ryby naszło . .
<k...@f...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:d4t3p8$g0h$1@news.onet.pl...
>
> A moze wy mnie jakos do rybek przekonacie jakims przepisem? Z piekarnika?
> grila? patelni? generalnie najbardziej nie odpowiada mi zapach rybny....
>
> pozdrawiam, Kleju
Swieza ryba nie pachnie ryba.
Moj maz tez nie jada ryb, za wyjatkiem lososia,pstraga i okonia oraz
opiekana ,marynowana rybe, ale nie z puszek czy sloikow, tylko zrobiona w
domu
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-29 16:01:33
Temat: Re: Coś widzę, że Grupowiczów na ryby naszło . ."Wojti" <j...@w...pl> wrote in message news:d4t17k$7ut$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dla znawców tematu polecam łososia bałtyckiego a nie norwega. ponieważ zawiera
> najwięcej wysokonasyconego tłuszczu, śledzia bałtyckiego i makrelę swieża.
No i w dodatku ryby z Baltyku zawieraja tak cenne substancje jak PCB, ciezkie metale
i izotopy roadioaktywne w ilosciach wielokrotnie wyzszych niz rybuchny lowione np. w
Morzu Polnocnym. Choc sytuacja zmienia sie na lepsze (notuje sie ciagly spadek
zanieczyszczen w ciagu ostatnich 25 lat) to jeszcze duzo wody uplynie w Kattegatt
zanim Baltyk bedzie tak czysty jak Morze Polnocne.
Obecnie mozna wiec nie tylko nacieszyc sie wspanialym smakiem ryb baltyckich i ich
wysokonasyconym tluszczem, ale takze zamienic sie w chodzacy magazyn rteci i olowiu
delikatnie oswietlony ponetna radioaktywna aura cezu 138. Juz lece po baltyckiego
lososia!
:-)))
Ciekawa lektura dla czytajacych po angielsku:
http://www.newfarm.org/international/news/010105/010
504/ba_fish.shtml
--
><Uklony><eM eL><
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-30 04:15:21
Temat: Re: Coś widzę, że Grupowiczów na ryby naszło . .
Odpowiem tylko jedno. Szkoda słow.W każdej rybie znajdziesz śladowe
pierwiastki toksyn.Co więcej zapytaj się sprzedawcy skąd pochodzi mięso i
jego elementy?Dania?Irlandia? Ryba czy co śledź czy łosoś są o wiele
zdrowsze niz kawałek mięsa
Pozdrawiam
Kucharz Amator
Wojti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-30 18:07:49
Temat: Re: Coś widzę, że Grupowiczów na ryby naszło . ."Wojti" <j...@w...pl> wrote in message news:d4v1b9$rhv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Odpowiem tylko jedno. Szkoda słow.W każdej rybie znajdziesz śladowe pierwiastki
> toksyn.
To, czego nie wiesz, moze Cie zabic... Ryby z Baltyku maja zwykle znacznie wiecej
toksyn niz ryby z Morza Polnocnego z powodow ewidentnych (Baltyk byl zdrowo podtruty
przez komuchow i Szwedow i bardzo powoli sie oczyszcza z powodow rozniez
oczywistych - waskie gardlo i powolna wymiana wody.)
--
><Uklony><eM eL><
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-30 22:30:59
Temat: Co zdrowsze kurczak czy ryba?Odpowiesz na to pytanie?
Pozdrawiam
Wojti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-30 22:59:39
Temat: Re: Co zdrowsze kurczak czy ryba?"Wojti" <j...@w...pl> wrote in message news:d511hl$kdb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Odpowiesz na to pytanie?
Dziwne pytanie na ktore nie ma odpowiedzi. Podobnie jak "co lepiej miec - raka
watroby czy melanome?"
Ja nie mieszkam w Polsce a w USA zywnosc (wbrew obiegowym opiniom) musi spelniac
znacznie wyzsze normy niz np. w Polsce, wiec pewnie zarowno kurczak jak i ryba sa
"zdrowe" pod warunkiem ze kupuje sie kurczaki organiczne i unika ryb hodowlanych i z
akwenow uwazanych za nieprzyzwoicie zatrute, jak np. Baltyk czy Pld-Wsch Azja.
Ale w ogolnym rozrachunku to nawet jedzenie najpodlejszych gatunkow kurczat i
hodowlanych ryb oraz skorupiakow jest "zdrowsze" niz np. mieszkanie w domu z wielkiej
plyty czy palenie papierosow.
--
><Uklony><eM eL><Washington, D.C.><
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |