Data: 2003-11-03 12:14:59
Temat: Re: Co zrobic na imieniny???
Od: "AgaS" <a...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Podaję przepis na:
ZIEMNIACZKI NADZIEWANE
10 średnich (albo dużych, jak głodomory) ziemniaków
20 dkg mięsa mielonego (może być np. wędlina albo kiełbasa, wędzony
kurczaczek, ale mielone lepsze, bo wszystko jest jednolitej konsystencji)
2 cebule
2 jajka
2 czubate łyzki koncentratu pomidorowego
zioła prowansalskie (jak ktoś lubi, albo zamiennie majeranek), sól, pieprz
Ziemniaki obrać, ściąć jeden wierzchołek i wydrążyć środek. Mięso mieszamy z
jajkami (ja nie dodawałam jajek i wyszło super smaczne), podsmażoną cebulą,
koncentratem pomidorowym i przyprawami. Wkladamy
farsz do ziemniaków, przykrywamy je wierzchołkami, układamy "na stojąco" w
małym rondlu / naczyniu żaroodpornym, polewamy tłuszczem. Pieczemy aż się
zrumienią - w moim gazowym, starym piekarniku piekę 30 minut w temperaturze
ok. 180 stopni - żeby upiekł się środek, a potem zwiększam temperaturę (może
być nawet 220-230 stopni) i piekę jeszcze 15-20 minut tak, żeby ziemniaki
były z wierzchu fajnie chrupiące.
- ja piekłam na oko:)
Ja podgotowałam troszkę ziemniaczki - ale parę minut i dopiero ścinałam i
wydrążałam środeczek. Bałam się, że mogą mi się nie upiec - ale teraz wiem,
że się upieką.
Ja posypalam na koniec serem zółtym - na sam koniec, żeby troszkę stopniał.
A TERAZ przepis na sos:
- majonez
- śmietana
- musztarda
- drobno pokrojona rzodkiewka i por
i wszystko zmieszałam - proporcji nie pamiętam - sosy robię na oko - ale
najwięcej majonezu, później śmietany i najmniej musztardy i mieszamy z
warzywkami - moim gościom bardzo smakowało hehe, a co dziwne ten sos
zrobiłam do jajek na zimno - a, że mi zostało to polałam jeszcze cipłe
zimniaczki i naprawde pyło pyszne.
POWODZENIA
AgaS
PS. Ale przepis na zmieniaczki nie jest mój - ktoś z grupy go podał - więc
bardzo dziękuję za niego.
|