> Nabyłem dziś w celach śniadaniowych paczuszkę sera pt "bryndza'. Na
kanapce
> nie smakuje mi - trochę za słona.
> Co innego można zrobić z bryndzą.
> Szkoda, że będąc w Zakopcu nie podpytałem tubylców. Może znajdzie się
jakaś
> dobra dusza i podpowie parę pomysłów?
Bryndzę można jeść na wiele sposobów:
używać jako dodatek do panierki (schabowych lub kurczaka);
zapiekaną - z parówkami lub kiełbasą;
przesmażoną - z kiełbasą na patelni na smalcu lub słoninie;
jajecznica na słoninie z dodatkiem mleka i tartej bułki;
farsz do pierogów i naleśników w połączeniu z grzybami i przesmażonymi
okrawkami wieprzowymi;
albo zrobić z kaszą kukurydzianą (ugotowana w litrze wody lekko słonej),
układasz w naczyniu mocno wysmarowanym masłem warstwę kaszy i pokruszonej
bryndzy, na przemian a na koniec skrapiasz roztopionym masłem i zapiekasz.
Poczujesz kiedy będzie dobra.
pozdr. Jerzy