Data: 2005-04-04 12:51:34
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenę
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> napisał w
wiadomości news:4250f859$0$1436$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Uprzedziłeś mnie.
> Człowiek, który cierpi i cierpieć dłużej nie chce,
> generalnie nie powinien w skracanie swoich własnych
> cierpień angażować drugiego człowieka (chyba że jest to
> absolutnie koniecznie, czyli gdy nie rusza ani ręką, ani
> nogą, ani żadną inna częścią ciała, która jego jest i w
> żaden inny przemyślny sposób nie jest w stanie się sam
> zabić).
Wszystko pięknie, tyle, że chyba nie dotykamy sedna sporu.
Jak inni powinni reagować na działanie takiego 'samobójcy'?
Standardowo samobójców powstrzymuje się/odratowuje w miarę
możliwości.
Amnesiak
|