Data: 2005-04-04 13:21:21
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenę
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:d2r416$k2q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Spor o eutanazje, jej sensownosc czy jej brak, nie jest
> sporem o żadna
> eutanzje.
> To spór zastepczy, tak jak spór o homoseksualizm, czy
> dyskryminacje kobiet.
Jeśli spór wywołujący kosmiczne wręcz emocje ogromnej liczby
ludzi jest sporem zastępczym, to jaki jest ten
nie-zastępczy?
> Rzecz polega na tym, ze jest Kosciół Katolicki, ktory
> konkretnie
> sprecyzowana
> opinie na dany temat.
> A jesli jest konkretne opinia na dany temat (co wolno, co
> nie),
> to prawie zawsze występuje, rzadka bo rzadka, ale
> wystepuje sytuacja, ktora
> jest "na granicy".
> A jesli tak - to zawsze pojawi sie grupka maruderów,
> czy walczacych o pseudo-"wolnosc wyboru",
> która _wyeksponuje_ te przypadki do kolosalnych rozmiarów,
> zeby tylko pokazac że _cała_ zasada jest bez sensu. To
> trollowanie :)
Jeśli krytyka dogmatycznych i ślepych zasad w imię
konkretnych indywidualnych wartości jest trollowaniem, to
ogłaszam się Wielkim Trollem ;).
Żeby było jasne: dostrzegam zalety ogólnych zasad, ale
traktowanie ich w sposób perwersyjnie purystyczny skłania
mnie do trollowania :).
> W miare dobrym sposobem na odparcie tego jest proste
> pytanie do kogos
> takiego, takie prowokacyjne pytanie:
> jesli uwazasz moją Zasade za złą, to widocznie sam masz
> lepszą!
> W takim razie naucz mnie swojej zasady,
Mniej zasad, więcej współczucia.
Amnesiak
|