Data: 2009-03-01 00:50:43
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>> Ikselka pisze:
>>> Tylko dlaczego wiekszość czyni go sobie tak bolesnym? czyżby dla
>>> potwierdzenia, że i tak nie warto sie starać?
>> Chciałabyś na siłę uszczęśliwiać?
> Gdzie we mnie ta siła?
> Uszczęśliwiam tylko tych, którzy uszcześliwiają mnie. Bo to się dzieje
> automatycznie - jak odbicie światła.
> I mówię o tym. Tylko tyle. Bo to tak bardzo proste: nie okłamywać
> siebie i innych, konsekwentnie aż do bólu - ten ból trwa naprawdę
> bardzo krótko, a potem już tylko w górę. tak się to odbywa. Ludzie
> jednak wola klamać aż do końca - małżeństwa w złej intencji, zdrady,
> zabijanie dzieci nazywane zabiegiem, fałszywe podpisy lub deklaracje,
> dwulicowość i interesowność w wychowaniu dzieci, brak przywiązywania
> wagi do znaczenia słów i obietnic, skupianie się na uczynkach innych
> jako kryterium uczynków własnych... i takie tam.
> Jestem od tego wolna, mogę to powiedzieć z lekką duszą. To piękne
> uczucie. Dlaczego ludzie nie dążą do tego? - ja się tylko dziwię,
> dziwię, dziwię.
Hehe, no to zrzuć klapki i zajrzyj w siebie! Gdybyś to umiała, nie
dziwiłabyś się tak. :DDD
--
pozdrawiam
michał
|