Data: 2005-12-12 12:50:14
Temat: Re: Coś naturalnego
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Aaa, to się zgadzam. U mnie ta naturalność jest jednak kontrolowana.
> Nawet to, co rośnie na łące jest w pewien sposób kontrolowane - nie kosi
> się nawłoci, część dziurawca też zostaje. Tylko co rozumiesz przez
> uprawianie? Nie nawożę roślin łakowych, a wielu tez nie podlewam.
>
> --
> Krycha&Co(ty)
Czasem odchwaścić, czasem podlać, chronić przed zniszczeniem,
roślinie to wystarczy.Ale nie uważam za dobry pomysł czekanie,
czy podagrycznik od sąsiada da radę moim konwaliom i wcale mnie
nie cieszą hektary nieużytków wokół.
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|