Data: 2001-01-23 06:26:05
Temat: Re: Coś z fenkułem
Od: "Katarzyna Pytkowska" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Kefir (P.L.) <k...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:94ijg6$5og$...@n...internetia.pl...
> Witam.
> Od roku korci mnie fenkul. Chcialbym toto sprobowac, ale nie wiem w czym.
> Nie spotkalem zadnego przepisu na cokolwiek, co by to w sobie mialo. Jesli
> macie jakis sprawdzony przepis, to podeslijcie.
> Z gory dzieki.
>
voila!
fenkulowi (lub fenkulom w zaleznosci od apetytu) obcinasz i wyrzucasz
twarda "stopke" (ale oszczednie, lepiej miec troszke twardego do odkrojenia
niz fenkula w piorkach), koper zostawiasz nieodciety!
Fekuly nalezy obgotowac w osolonej wodzie tak zeby lekko zmiekly, ale sie
nie rozpackaly (ok 10 minut), potem odsaczyc, wlozyc do zaroodpornego
naczynia wysmarowanego maslem, posypac hojnie parmezanem (lub innym ostrym
serem) i zapiekac w nagrzanym piekarniku az ser bedzie zloty.
do tego ciabatta albo bagietka i biale winko
smacznego
--
Kaklucha
k...@i...pl
----------------------------------------------------
--------------------
Wolontariat dla zwierząt:
http://canis.koty.pl http://101kotow.koty.pl
|