Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 420


« poprzedni wątek następny wątek »

371. Data: 2009-08-22 15:02:32

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 22 Aug 2009 15:34:28 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:h6oq13$9fm$1@inews.gazeta.pl...
>> XL wrote:
>>>>>> Jak mi się zdaje- w tej kwestii ważne są dla Ciebie odpowiedzi na 2
>>>>>> pytania:
>>>>>> 1. czy chcesz mieć z nią kanał informacyjny?
>>>>>> 2. jeśli tak- to co w tej sprawie chcesz zrobić?
>>>>> ad.1/ Za późno: wie już o mnie wszystko ;PPP
>>>>> ad.2/ Mogła mi przecież też coś opowiedzieć o swoich butach -
>>>>> wiedziałybyśmy o sobie już wszystko ;-PPP
>>>> No to pytanie do Ciebie: ponieważ ten kanałma być dwukierunkowy- czy
>>>> Ty zamierzasz (tak zrozumiałem Twój post) ze swojej strony go
>>>> zamknąć?
>>> Tak, już prawie zamknęłam (nie odpowiadam i nie czytam jej postów),
>>> ponieważ występuje u niej (co prawda pośrednia, a nie wprost) blokada
>>> prawidłowego lub choćby zbliżonego do prawidłowego odbioru mojego
>>> przekazu, wynikająca jedynie z uprzedzeń, tendencyjności w
>>> odczytywaniu treści i otwarcie złego nastawienia "bo tak", tzn np.
>>> "bo za dużo butów", a może uogólniając - "bo za dużo sera"?... Ano,
>>> dużo mam tego sera w życiu, do którego się prawie całe życie śmieję,
>>> ale przecież jego ilość nie jest mi dana przy urodxzeniu, czy z
>>> powodu mojej wspaniałości, lecz zależała od moich wyborów życiowych i
>>> została konsekwentnie, z wiarą w dobre owoce, wypracowana.
>>
>>> PS. Aby jednak to zamknięcie kanału było kompletne, to wiem, ze nie
>>> powinnam już odnosić się do jej wypowiedzi w Twoich cytatach, ponieważ
>>> "głuchy telefon" to też kanał. No i niechże Paulina ma wreszcie
>>> komfort i pewność, że albo w tę, albo w tę - konkretnie. To ważne,
>>> aby dawać ludziom komfort informacyjny - czasem jest nim brak
>>> informacji. Dla ich dobra.
>>
>> Gdyby tak ktoś się z boku przyjrzał Wazym postom w tym wątku, to
>> pomyślałby,
>> że Wy tu rządzicie. A co za tym idzie na Was spoczywa ciężar regulacji
>> odnośnie otwierania, zamykania i ukierunkowywania kanałów informacyjnych.
>> Praca w kanałach jest znojna.
>>
>
>
> TY odniosłeś takie wrażenie- i masz do tego prawo. Nie pisz za kogoś- bo to
> ewidentne nadużycie
>
> pozdrawiam
>
> Chiron

Michał, jak to michał, po prostu mnie zupełnie nie zrozumiał, także tego,
że prócz oficjalnych istnieją w grupach ludzi inne kanały, bardziej
osobiste, poza ogólnie dostępnymi dla wszystkich... Nie zrozumiał, że nie
uzurpuję sobie cudownej mocy odcinania Pauliny od treści tutaj - chce, to
będzie sobie czytać moje posty, nawet odpowiadać na nie, ustosunkowywać się
do nich, ale moje wypowiedzi nie skierowane do niej pozostaną w kanale
ogólnodostępnym, już nie w tym między nami dwiema.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


372. Data: 2009-08-22 15:38:34

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:
>>> TY odniosłeś takie wrażenie- i masz do tego prawo. Nie pisz za
>>> kogoś- bo to ewidentne nadużycie
>> Dzieki, że dajesz mi choć niektóre prawa.
> Michał- ja tu nie rozdaję praw.

Trochę przesadziłeś teraz.

> To Twój wniosek- w moim przekonaniu-
> niczym nieusprawiedliwiony.

To jest zła wola z Twojej strony. Nie chcesz po prostu usprawiedliwić.

> Piszesz w swoim imieniu- to ok. Jednak
> jak piszesz w czyimś- nieokreślonym (dotyczy to każdego)- popełniasz
> nadużycie. Naprawdę nie "kumam", co w tym dziwnego? Napisałem Ci
> kiedyś, jak to wygląda na przykładzie- pisząc, że ktoś z tej grupy ma
> dowody, że stręczysz do nierządu. Zauważ, że w ten sposób można
> napisać wszystko i o każdym.

A to nie jest otwarta grupa, gdzie każdy może napisać wszystko i o każdym?
Jeśli chcesz sam siebie skarcić za pisanie nieprawdy, nie ma sprawy, zrób
to.

--
pozdrawiam
michał




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


373. Data: 2009-08-22 15:56:05

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michal" napisał:

> >>>>>>>>>>>>> O- to mamy psychiatrę na grupie?
> >>>>>>>>>>>> No ale historyków, matematyków, kaznodziei też nam
> >>>>>>>>>>>> nie brakuje.
> >>>>>>>>>>> Połowy postów za to i owszem. Czuję się, jakbym przez
> >>>>>>>>>>> brudne sitko patrzyła :)
> >>>>>>>>>> Może masz kf na autopilota? :D
> >>>>>>>>> I niechcący nadepnęłam? :D
> >>>>>>>>> Znalazły się, tylko w jakimś porąbanym porządku. Komfort
> >>>>>>>>> czytania mi się zmniejszył ;/
> >>>>>>>> To ja tak mieszam w tasiemcowych wątkach.
> >>>>>>> Bo Cię zdzielę Quotefixem! I SP3 poprawię!
> >>>>>>> Pozdrawiam - Aicha (wesoło mi, hihi)
> >>>>>> Wstrzymano do odwołania pociągi na odcinku Warszawa -
> >>>>>> Żyrardów! =:o
> >>>>> I nie pojadę do roboty w następnym tygodniu :D
> >>>>> (ale i tak dostaniesz semaforem!)
> >>>> Kolejowy bokser!
> >>> No to zgrany duet z nas :DDD
> >>> (ile szwaczek już wysłałeś do pracy za granicę?;P)
> >> Nie, szwaczek już nie wysyłam. Teraz weszliśmy w taki nierządowy
> >> projekt integracji europejskiej. :)
> > 69 A(Z)M.org ?
> Metodą prób i błędów na razie z zawiasów wyeliminowałem jedynie Zięcia.
> Zdecydowanie!!! :)

No i co to będzie za finał bez zięcia? :D
Ani le grande finale, ani la petite mort ;PPP

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


374. Data: 2009-08-22 19:51:50

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h6p3e0$hrf$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron wrote:
>>>> TY odniosłeś takie wrażenie- i masz do tego prawo. Nie pisz za
>>>> kogoś- bo to ewidentne nadużycie
>>> Dzieki, że dajesz mi choć niektóre prawa.
>> Michał- ja tu nie rozdaję praw.
>
> Trochę przesadziłeś teraz.
?????????????
Przeczytałem kilka razy. Radziłem się żony. Nie potrafię zgadnąć, w czym tu
przesadziłem. Mógłbyś to wyjaśnić?


>> To Twój wniosek- w moim przekonaniu-
>> niczym nieusprawiedliwiony.
>
> To jest zła wola z Twojej strony. Nie chcesz po prostu usprawiedliwić.
Czegóż to nie chcę usprawiedliwić? Co jest moją złą wolą?

>> Piszesz w swoim imieniu- to ok. Jednak
>> jak piszesz w czyimś- nieokreślonym (dotyczy to każdego)- popełniasz
>> nadużycie. Naprawdę nie "kumam", co w tym dziwnego? Napisałem Ci
>> kiedyś, jak to wygląda na przykładzie- pisząc, że ktoś z tej grupy ma
>> dowody, że stręczysz do nierządu. Zauważ, że w ten sposób można
>> napisać wszystko i o każdym.
>
> A to nie jest otwarta grupa, gdzie każdy może napisać wszystko i o każdym?
> Jeśli chcesz sam siebie skarcić za pisanie nieprawdy, nie ma sprawy, zrób
> to.

Ależ chcesz, to pisz. Ja Cię nie karcę. Próbuję tylko pokazać, ze w ten
sposób nie można prowadzić dyskusji. Jak nie odróżniasz swoich przypuszczeń
od rzeczywistości- to wychodzi magiel.

pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


375. Data: 2009-08-22 20:31:10

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 22 Aug 2009 21:51:50 +0200, Chiron napisał(a):

> (...)Jak nie odróżniasz swoich przypuszczeń
> od rzeczywistości- to wychodzi magiel.

Ach, po co aż tak - takie sobie michałki wychodzą, nic specjalnego, aby się
chciało to brać pod uwagę ;-)


--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


376. Data: 2009-08-22 20:40:17

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:
>>>>> TY odniosłeś takie wrażenie- i masz do tego prawo. Nie pisz za
>>>>> kogoś- bo to ewidentne nadużycie
>>>> Dzieki, że dajesz mi choć niektóre prawa.
>>> Michał- ja tu nie rozdaję praw.

>> Trochę przesadziłeś teraz.

> ?????????????
> Przeczytałem kilka razy. Radziłem się żony. Nie potrafię zgadnąć, w
> czym tu przesadziłem. Mógłbyś to wyjaśnić?

Przesadziłeś mówiąc, że nie rozdajesz praw. Przecież mnie poinformowałeś, że
mam prawo mieć wrażenie.


>>> To Twój wniosek- w moim przekonaniu-
>>> niczym nieusprawiedliwiony.

>> To jest zła wola z Twojej strony. Nie chcesz po prostu
>> usprawiedliwić.

> Czegóż to nie chcę usprawiedliwić? Co jest moją złą wolą?

Mojego wniosku. Nie jest Twoim zadaniem usprawiedliwiony.


>>> Piszesz w swoim imieniu- to ok. Jednak
>>> jak piszesz w czyimś- nieokreślonym (dotyczy to każdego)- popełniasz
>>> nadużycie. Naprawdę nie "kumam", co w tym dziwnego? Napisałem Ci
>>> kiedyś, jak to wygląda na przykładzie- pisząc, że ktoś z tej grupy
>>> ma dowody, że stręczysz do nierządu. Zauważ, że w ten sposób można
>>> napisać wszystko i o każdym.

>> A to nie jest otwarta grupa, gdzie każdy może napisać wszystko i o
>> każdym? Jeśli chcesz sam siebie skarcić za pisanie nieprawdy, nie ma
>> sprawy, zrób to.

> Ależ chcesz, to pisz. Ja Cię nie karcę. Próbuję tylko pokazać, ze w
> ten sposób nie można prowadzić dyskusji. Jak nie odróżniasz swoich
> przypuszczeń od rzeczywistości- to wychodzi magiel.

To jak mamy dyskutować? Gdzie jest ta rzeczywistość?

--
pozdrawiam
michał



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


377. Data: 2009-08-22 21:12:54

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h6pl3m$etn$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron wrote:
>>>>>> TY odniosłeś takie wrażenie- i masz do tego prawo. Nie pisz za
>>>>>> kogoś- bo to ewidentne nadużycie
>>>>> Dzieki, że dajesz mi choć niektóre prawa.
>>>> Michał- ja tu nie rozdaję praw.
>
>>> Trochę przesadziłeś teraz.
>
>> ?????????????
>> Przeczytałem kilka razy. Radziłem się żony. Nie potrafię zgadnąć, w
>> czym tu przesadziłem. Mógłbyś to wyjaśnić?
>
> Przesadziłeś mówiąc, że nie rozdajesz praw. Przecież mnie poinformowałeś,
> że mam prawo mieć wrażenie.
POINFORMOWAŁEM. Niniejszym informuję Cię, że dziś w moim mieście padał
deszcz. Zapewne w takim razie nie uwierzysz mi, że to nie ja go
sprokurowałem. No trudno- wiem, pisałeś mi, że Cię nie przekonam.


>>>> To Twój wniosek- w moim przekonaniu-
>>>> niczym nieusprawiedliwiony.
>
>>> To jest zła wola z Twojej strony. Nie chcesz po prostu
>>> usprawiedliwić.
>
>> Czegóż to nie chcę usprawiedliwić? Co jest moją złą wolą?
>
> Mojego wniosku. Nie jest Twoim zadaniem usprawiedliwiony.
No - wręcz jest zaskakujący. Informuję Cię, że masz prawo się bać, masz
prawo być szczęśliwy, a także masz prawo być nieszczęśliwy. Masz także wiele
innych praw. Tylko ja Cię o nich informuję- nie ustanawiam. OK- jak nie
dostrzegasz różnicy- no to nie potrafię Ci tego lepiej wyłożyć. Proszę-
wybacz mi zatem. Chyba kiepski ze mnie nauczyciel:-).



>>>> Piszesz w swoim imieniu- to ok. Jednak
>>>> jak piszesz w czyimś- nieokreślonym (dotyczy to każdego)- popełniasz
>>>> nadużycie. Naprawdę nie "kumam", co w tym dziwnego? Napisałem Ci
>>>> kiedyś, jak to wygląda na przykładzie- pisząc, że ktoś z tej grupy
>>>> ma dowody, że stręczysz do nierządu. Zauważ, że w ten sposób można
>>>> napisać wszystko i o każdym.
>
>>> A to nie jest otwarta grupa, gdzie każdy może napisać wszystko i o
>>> każdym? Jeśli chcesz sam siebie skarcić za pisanie nieprawdy, nie ma
>>> sprawy, zrób to.
>
>> Ależ chcesz, to pisz. Ja Cię nie karcę. Próbuję tylko pokazać, ze w
>> ten sposób nie można prowadzić dyskusji. Jak nie odróżniasz swoich
>> przypuszczeń od rzeczywistości- to wychodzi magiel.
>
> To jak mamy dyskutować? Gdzie jest ta rzeczywistość?

To pytanie- jeśli pozwolisz- pozostawię (jako w moim przekonaniu retoryczne)
bez odpowiedzi

pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


378. Data: 2009-08-22 21:53:12

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:
>>>>>>> TY odniosłeś takie wrażenie- i masz do tego prawo. Nie pisz za
>>>>>>> kogoś- bo to ewidentne nadużycie
>>>>>> Dzieki, że dajesz mi choć niektóre prawa.
>>>>> Michał- ja tu nie rozdaję praw.
>>>> Trochę przesadziłeś teraz.
>>> ?????????????
>>> Przeczytałem kilka razy. Radziłem się żony. Nie potrafię zgadnąć, w
>>> czym tu przesadziłem. Mógłbyś to wyjaśnić?
>> Przesadziłeś mówiąc, że nie rozdajesz praw. Przecież mnie
>> poinformowałeś, że mam prawo mieć wrażenie.
> POINFORMOWAŁEM. Niniejszym informuję Cię, że dziś w moim mieście padał
> deszcz. Zapewne w takim razie nie uwierzysz mi, że to nie ja go
> sprokurowałem. No trudno- wiem, pisałeś mi, że Cię nie przekonam.

Nie dostrzegasz niuansów. Informowanie o pogodzie w Twoim mieście jest
przekazywaniem stanu, o którym nie mogę wiedzieć.
Informowanie o prawach - moich prawach, które znam - jest taką śmieszną
uzurpacją. Dlatego z przekąsem Ci o tym oznajmiłem. Anie nie dostrzegłeś w
tym przekąsu ani żartu, za to potraktowałeś to śmiertelnie poważnie
domagając się wyjaśnień.


>>>>> To Twój wniosek- w moim przekonaniu-
>>>>> niczym nieusprawiedliwiony.
>>>> To jest zła wola z Twojej strony. Nie chcesz po prostu
>>>> usprawiedliwić.
>>> Czegóż to nie chcę usprawiedliwić? Co jest moją złą wolą?
>> Mojego wniosku. Nie jest Twoim zadaniem usprawiedliwiony.

> No - wręcz jest zaskakujący. Informuję Cię, że masz prawo się bać,
> masz prawo być szczęśliwy, a także masz prawo być nieszczęśliwy.

Po co? Po co mnie informujesz? W jakim celu? Sądzisz, że nie wiem, jakie
prawa mam?

> Masz
> także wiele innych praw. Tylko ja Cię o nich informuję- nie
> ustanawiam. OK- jak nie dostrzegasz różnicy- no to nie potrafię Ci
> tego lepiej wyłożyć. Proszę- wybacz mi zatem. Chyba kiepski ze mnie
> nauczyciel:-)

Nie możesz być moim nauczycielem, bo jajko nie jest mądrzejsze od kury (nie
mylić z Qrą, która jest jedyna w swoim rodzaju). Sorry za tę szczerość i
brak skromności. Więcej to się już nie powtórzy. :)

>>>>> Piszesz w swoim imieniu- to ok. Jednak
>>>>> jak piszesz w czyimś- nieokreślonym (dotyczy to każdego)-
>>>>> popełniasz nadużycie. Naprawdę nie "kumam", co w tym dziwnego?
>>>>> Napisałem Ci kiedyś, jak to wygląda na przykładzie- pisząc, że
>>>>> ktoś z tej grupy ma dowody, że stręczysz do nierządu. Zauważ, że
>>>>> w ten sposób można napisać wszystko i o każdym.
>>>> A to nie jest otwarta grupa, gdzie każdy może napisać wszystko i o
>>>> każdym? Jeśli chcesz sam siebie skarcić za pisanie nieprawdy, nie
>>>> ma sprawy, zrób to.
>>> Ależ chcesz, to pisz. Ja Cię nie karcę. Próbuję tylko pokazać, ze w
>>> ten sposób nie można prowadzić dyskusji. Jak nie odróżniasz swoich
>>> przypuszczeń od rzeczywistości- to wychodzi magiel.
>> To jak mamy dyskutować? Gdzie jest ta rzeczywistość?

> To pytanie- jeśli pozwolisz- pozostawię (jako w moim przekonaniu
> retoryczne) bez odpowiedzi

Szkoda, bo chciałem z Twoją pomocą wyjść z tego magla. :D

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


379. Data: 2009-08-23 07:41:16

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h6ppcd$5bb$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron wrote:
>>>>>>>> TY odniosłeś takie wrażenie- i masz do tego prawo. Nie pisz za
>>>>>>>> kogoś- bo to ewidentne nadużycie
>>>>>>> Dzieki, że dajesz mi choć niektóre prawa.
>>>>>> Michał- ja tu nie rozdaję praw.
>>>>> Trochę przesadziłeś teraz.
>>>> ?????????????
>>>> Przeczytałem kilka razy. Radziłem się żony. Nie potrafię zgadnąć, w
>>>> czym tu przesadziłem. Mógłbyś to wyjaśnić?
>>> Przesadziłeś mówiąc, że nie rozdajesz praw. Przecież mnie
>>> poinformowałeś, że mam prawo mieć wrażenie.
>> POINFORMOWAŁEM. Niniejszym informuję Cię, że dziś w moim mieście padał
>> deszcz. Zapewne w takim razie nie uwierzysz mi, że to nie ja go
>> sprokurowałem. No trudno- wiem, pisałeś mi, że Cię nie przekonam.
>
> Nie dostrzegasz niuansów. Informowanie o pogodzie w Twoim mieście jest
> przekazywaniem stanu, o którym nie mogę wiedzieć.
> Informowanie o prawach - moich prawach, które znam - jest taką śmieszną
> uzurpacją. Dlatego z przekąsem Ci o tym oznajmiłem. Anie nie dostrzegłeś w
> tym przekąsu ani żartu, za to potraktowałeś to śmiertelnie poważnie
> domagając się wyjaśnień.

>>>>>> To Twój wniosek- w moim przekonaniu-
>>>>>> niczym nieusprawiedliwiony.
>>>>> To jest zła wola z Twojej strony. Nie chcesz po prostu
>>>>> usprawiedliwić.
>>>> Czegóż to nie chcę usprawiedliwić? Co jest moją złą wolą?
>>> Mojego wniosku. Nie jest Twoim zadaniem usprawiedliwiony.
>
>> No - wręcz jest zaskakujący. Informuję Cię, że masz prawo się bać,
>> masz prawo być szczęśliwy, a także masz prawo być nieszczęśliwy.
>
> Po co? Po co mnie informujesz? W jakim celu? Sądzisz, że nie wiem, jakie
> prawa mam?
Czasem odnoszę wrażenie, że aż tak bardzo się różnimy, iż wystepują i takie
rozbieżności. Skoro to, co napisałem- było aż takie oczywiste- trzeba było
po prostu napisać: "wiem, że mam takie prawa". Rozwlekłeś to i nakręciłeś-
że nie wiedziałem, o co Ci w końcu chodzi.
Napisałem CI w ten sposób, aby zwrócić Twoją uwagę na coś prostego- czego
jednak nie dostrzegłeś: masz prawo uznać, że coś jest tak albo inaczej (jak
piszesz- wiesz o tym doskonale), ale nie powinieneś pisać za kogoś innego-
bo to nadużycie. I to już po raz wtóry z Twojej strony w naszej dyskusji.


>> Masz
>> także wiele innych praw. Tylko ja Cię o nich informuję- nie
>> ustanawiam. OK- jak nie dostrzegasz różnicy- no to nie potrafię Ci
>> tego lepiej wyłożyć. Proszę- wybacz mi zatem. Chyba kiepski ze mnie
>> nauczyciel:-)
>
> Nie możesz być moim nauczycielem, bo jajko nie jest mądrzejsze od kury
> (nie mylić z Qrą, która jest jedyna w swoim rodzaju). Sorry za tę
> szczerość i brak skromności. Więcej to się już nie powtórzy. :)
Jednym z przejawów inteligencji jest umiejętność nauki. Cechą człowieka
potrafiącego się uczyć jest to, że uczy się od każdego. No cóż- to Twój
problem. Napisałem Ci o tym, bo wydaje mi się- że po prostu nie wiesz-
sądząc z tego, co napisałeś.




>>>>>> Piszesz w swoim imieniu- to ok. Jednak
>>>>>> jak piszesz w czyimś- nieokreślonym (dotyczy to każdego)-
>>>>>> popełniasz nadużycie. Naprawdę nie "kumam", co w tym dziwnego?
>>>>>> Napisałem Ci kiedyś, jak to wygląda na przykładzie- pisząc, że
>>>>>> ktoś z tej grupy ma dowody, że stręczysz do nierządu. Zauważ, że
>>>>>> w ten sposób można napisać wszystko i o każdym.
>>>>> A to nie jest otwarta grupa, gdzie każdy może napisać wszystko i o
>>>>> każdym? Jeśli chcesz sam siebie skarcić za pisanie nieprawdy, nie
>>>>> ma sprawy, zrób to.
>>>> Ależ chcesz, to pisz. Ja Cię nie karcę. Próbuję tylko pokazać, ze w
>>>> ten sposób nie można prowadzić dyskusji. Jak nie odróżniasz swoich
>>>> przypuszczeń od rzeczywistości- to wychodzi magiel.
>>> To jak mamy dyskutować? Gdzie jest ta rzeczywistość?
>
>> To pytanie- jeśli pozwolisz- pozostawię (jako w moim przekonaniu
>> retoryczne) bez odpowiedzi
>
> Szkoda, bo chciałem z Twoją pomocą wyjść z tego magla. :D

To Twój wybór

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


380. Data: 2009-08-23 09:17:09

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:
>>>>>>>>> TY odniosłeś takie wrażenie- i masz do tego prawo. Nie pisz za
>>>>>>>>> kogoś- bo to ewidentne nadużycie
>>>>>>>> Dzieki, że dajesz mi choć niektóre prawa.
>>>>>>> Michał- ja tu nie rozdaję praw.
>>>>>> Trochę przesadziłeś teraz.
>>>>> ?????????????
>>>>> Przeczytałem kilka razy. Radziłem się żony. Nie potrafię zgadnąć,
>>>>> w czym tu przesadziłem. Mógłbyś to wyjaśnić?
>>>> Przesadziłeś mówiąc, że nie rozdajesz praw. Przecież mnie
>>>> poinformowałeś, że mam prawo mieć wrażenie.
>>> POINFORMOWAŁEM. Niniejszym informuję Cię, że dziś w moim mieście
>>> padał deszcz. Zapewne w takim razie nie uwierzysz mi, że to nie ja
>>> go sprokurowałem. No trudno- wiem, pisałeś mi, że Cię nie przekonam.
>> Nie dostrzegasz niuansów. Informowanie o pogodzie w Twoim mieście
>> jest przekazywaniem stanu, o którym nie mogę wiedzieć.
>> Informowanie o prawach - moich prawach, które znam - jest taką
>> śmieszną uzurpacją. Dlatego z przekąsem Ci o tym oznajmiłem. Anie
>> nie dostrzegłeś w tym przekąsu ani żartu, za to potraktowałeś to
>> śmiertelnie poważnie domagając się wyjaśnień.
>>>>>>> To Twój wniosek- w moim przekonaniu-
>>>>>>> niczym nieusprawiedliwiony.
>>>>>> To jest zła wola z Twojej strony. Nie chcesz po prostu
>>>>>> usprawiedliwić.
>>>>> Czegóż to nie chcę usprawiedliwić? Co jest moją złą wolą?
>>>> Mojego wniosku. Nie jest Twoim zadaniem usprawiedliwiony.
>>> No - wręcz jest zaskakujący. Informuję Cię, że masz prawo się bać,
>>> masz prawo być szczęśliwy, a także masz prawo być nieszczęśliwy.
>>
>> Po co? Po co mnie informujesz? W jakim celu? Sądzisz, że nie wiem,
>> jakie prawa mam?
> Czasem odnoszę wrażenie, że aż tak bardzo się różnimy, iż wystepują i
> takie rozbieżności. Skoro to, co napisałem- było aż takie oczywiste-
> trzeba było po prostu napisać: "wiem, że mam takie prawa". Rozwlekłeś
> to i nakręciłeś- że nie wiedziałem, o co Ci w końcu chodzi.
> Napisałem CI w ten sposób, aby zwrócić Twoją uwagę na coś prostego-
> czego jednak nie dostrzegłeś: masz prawo uznać, że coś jest tak albo
> inaczej (jak piszesz- wiesz o tym doskonale), ale nie powinieneś
> pisać za kogoś innego- bo to nadużycie. I to już po raz wtóry z
> Twojej strony w naszej dyskusji.

Istotną różnicę i rozbieżności dostrzegam i ja. Chodzi o formę dyskudowania.
Elementy pouczania w niej skłaniają mnie do kwitowania ich z przekąsem.
Próbuję wytrącić Ci poczucie, że jesteś w posiadaniu jedynej prawdy.
Dlaczego? Bo nie jesteś. Nikt nie jest. :)

>>> Masz
>>> także wiele innych praw. Tylko ja Cię o nich informuję- nie
>>> ustanawiam. OK- jak nie dostrzegasz różnicy- no to nie potrafię Ci
>>> tego lepiej wyłożyć. Proszę- wybacz mi zatem. Chyba kiepski ze mnie
>>> nauczyciel:-)

>> Nie możesz być moim nauczycielem, bo jajko nie jest mądrzejsze od
>> kury (nie mylić z Qrą, która jest jedyna w swoim rodzaju). Sorry za
>> tę szczerość i brak skromności. Więcej to się już nie powtórzy. :)

> Jednym z przejawów inteligencji jest umiejętność nauki. Cechą
> człowieka potrafiącego się uczyć jest to, że uczy się od każdego. No
> cóż- to Twój problem. Napisałem Ci o tym, bo wydaje mi się- że po
> prostu nie wiesz- sądząc z tego, co napisałeś.

Kolejny niuansik. Bez względu na inteligencję czegoś się nauczyć można od
osoby, która w jakiejś dziedzinie zaimponuje jakąś wiedzą (stanie się w
jakiejś dziedzinie lokalnym chociaż autorytetem). Może Ikselka się od Ciebie
czegoś uczy, ale ja nie jestem w stanie. Owszem uczę się na Tobie.
Cierpliwości na przykład.

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 37 . [ 38 ] . 39 ... 42


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tak się kończy uczona przez KK nieufność do badań naukowych, i fanatyzm czystości języka. Zaczynacie prześladować niepełnosprawnych.Skurw ysyny, polskie skurwysyny.
E, Draga, Draga
Towjądrysiowi...
POJEDYNEK
RODZAJE GwNA

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »