weekend sie niestety nie zaczal, ale tylko dorzucam, w ostanim przeblysku
swadomosci, ze w cytowanym przepisie mozna wodka zastapic zamrozonym
szamanem (zachowujac proporcje, oeuf corse...)

--
Niesz !
Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> a écrit dans le message :
F9Oq7.494$T...@t...easynet.fr...
> Czesc
> Ani (mojej siostry) dzis nie ma, a ja tylko na chwilke, bo weekend jeszcze
> mi sie nie zaczal.
> Wiec : Ania i ja robimy tak :
> czysta wodka (ile sie chce) + curaçao (ile sie chce, ale nie przekroczyc
> ilosci 1/4 wodki) + tyle samo soku z cytryny ile curaçao.
>
> ... jezeli nie smakuje, to oddaje za curaçao !
>
>
> --
> Niesz !
> Wkn <w...@w...pl> a écrit dans le message : 9ofa01$ljk$...@n...tpi.pl...
> > Może mi sznowni państwo powiedzą z czym to niebieskie coś mieszać, żeby
> się
> > nadawało do picia.
> > Zakupiłam kiedyś zachęcona ciekawym wyglądem drinków z owym produktem
> > przyrządzanym. Tylko że jak do tej pory nie udało mi się trafić na ani
> > jednego drinka, który by jako tako smakował. (może oprócz tego z
jogurtem
> i
> > ananasem)
> > Próbowałam juz wódki z curacao i sokiem pomarańczowym (smakuje jak wódka
z
> > sokiem i szczypta goryczki)
> > także blue eyes: gin, curacao, białe martini, sok z cytryny - BŁEEEEEEE
> > piwo a curacao to już całkiem szczyt obrzydliwości
> >
> > Pomocy, a może powinnam toto wylać?
> >
> > Pozdrawiam
> > Wkn
> >
> >
>