Data: 2015-02-22 18:30:24
Temat: Re: Cydr wlasnej roboty
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 22.02.2015 o 18:07, Pszemol pisze:
> "Wiesiaczek" <W...@v...pl> wrote in message
> news:mccjbf$qmb$1@node1.news.atman.pl...
>> Ślubna usmażyła schabowego (z kością!), ziemniaczki pure, do tego
>> kapuśniaczek.... mniammmm...
>> kupiła W Carrefourze flaszeczkę Ballantines (1.0 l) po okazyjnej
>> cenie, i podała na niedzielny obiad we dwoje...
>> Następnie cygaro, podała też kawkę i teraz mogę spokojnie pisać
>> pierdoły na p.r.k :)
>> Za chwilę będzie mój ulubiony budyń...
>> No... żyć nie umierać! Wszystkiego najlepszego dla forumowiczów:)
>
> Biedna...
> Myślała pewnie, że jak się postara to mąż spędzi z nią trochę czasu
> w weekend, a tym czasem tylko będzie widzieć jego plecy...
E tam... Mało wiesz.
Uwierz, że nie dzieje jej się krzywda:)
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
|