Data: 2001-08-22 12:47:56
Temat: Re: "Czary" kuchenne :o)
Od: "cezary gmyz" <c...@z...media.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
----------
In article <9m092c$2es$1@julia.coi.pw.edu.pl>, "Bozena"
<b...@s...pw.edu.pl> wrote:
> Czarek po przeczytaniu opisu przygotowania kindziuka przez mojego dziadka
> podrzucil mi temat, nad ktorym nigdy zbytnio sie nie zastanawialam. A
> mianowicie jak wplywaja np. fazy Ksiezyca na nasza kuchnie (tzn.
> przygotowanie potraw, przechowywanie itd.), a takze rozne inne "czary" np.
> mieszanie w jedna strone itd.
>
> Co do tego krecenia w jedna strone (a dokladnie wedlug wskazowek zegara), to
> powiem szczerze, uzywam tego (chyba wiecej z przyzwyczajenia, niz
> swiadomie), tylko nie wiem czy dziala. Zreszta, to moze miec podstawe
> energetyczna. Kiedys czytalam cos na ten temat. Jak sie miesza np. herbate
> zgodnie z zegarem, to ja pozytywnie sie naladowuje, jak odwrotnie - to
> negatywnie. Sa nawet jakies spirale energetyczne, ale juz dokladnie nie
> pamietam.
>
> Czy ktos z Was moze tez "czaruje" w kuchni?
>
>
> Bozenka z Wilna :o)
>
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> ICQ 81838200
> http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>
>
>
>
podobne czarymary stosuje sie tlukac kotlety schbowe zawsze w ksztalcie
litery zet, jest tez pare terori na temat dlaczego w ciescie robi sie
zakalec w tym ten o kobiecie, ktora nie powinna wyrabiac ciasta w "te trudne
dni". Linda w wywiadzie dla Playboya w ogole utrzymywal, ze kobietom w
zalezosci od fazy cyklu zmienia sie smak i dlatego sa rzekomo gorszymi
kucharzami niz mezczcyzni. Mysle, ze tego typu przesady pochodzac ze
strotestametowych nakazow czystosci
Czarek
|