Data: 2009-10-20 08:54:01
Temat: Re: Czekając na '' wielką miłość ''.
Od: de Renal <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Red art wrote:
> Ca�a kultura europejska jest zwi�zana z g��boko tkwi�cym stereotypem
mi�o�ci
> romantycznej - wg wzorc�w typu Tristan i Izolda, Romeo i Julia.
> Jest u nas g��boko zakorzenione pragnienie mi�o�ci narkotycznej, kiedy
> hormony za�miewaj� umys� racjonalny i ludzie s� zdolni do niezwyk�ego ...
> uporu ;) Po prostu - uporu wbrew logice. I powiedzmy - ma to pewien sens.
> Mi�o�� m�odzie�cza zamiast narkotyk�w - jako spos�b na odwiedziny
> w 'rzeczywisto�ci innej', rzeczywisto�ci odartej z konwenans�w
> i spo�ecznych ogranicze�, w kt�rej jest miejsce, by spotka� drugiego
> cz�owieka nagim, patrz�c mu po prostu w oczy.
>
> Jest w tym jednak konkretna pu�apka - czyli mi�osny narkotyk.
> Owo 'spotkanie na gruncie Wielkiej Mi�o�ci' nie jest ani specjalnie
> 'rzeczywiste' - pozwala zrzuciďż˝ jedne ograniczenia, ale wrzuca masďż˝
> innych w�asnych - ani nie specjalnie da si� je 'poleci�' jako jaki� cel
> do realizacji w �yciu doros�y. Po trochu - jest to 'Wielkie Oszustwo'.
>
> Owa wizja mi�o�ci narkotycznej jest jednak rzutowana bezpo�rednio
> na religi�. Doznania mistyczne, religijno�� 'najwy�szych lot�w'
> nader ch�tnie kojarzy si� z wizj� jakiej� niebotycznej 'Wielkiej
> Wielkiej Mi�o�ci' - do Boga, do Chrystusa. Albo: o�wiecenie jest
> jak super, super orgazm - w wersji 'wyzwolonej seksualnie'.
> Jeszcze wi�kszy up�r, jeszcze wi�kszy odlot ...
>
> Rzeczywisto�� cz�owieka nagiego istnieje nawet pomimo ubrania.
> �eby spotka� cz�owieka nagiego, nie trzeba odlot�w. A bez
> baga�u ogranicze� wrzucanych przez mi�osny narkotyk mamy
> szans� dojrze� go jeszcze pe�niej - ow�osionego, pomarszczonego,
> pachn�cego potem, za�atwiajacego r�ne potrzeby fizjologiczne,
> nie-wiecznie-pi�knego. Ciep�ego - ale nie rozgor�czkowanego.
No coś w tym stylu, zrozumiałeś temat w pewien sposób, ja jednak
jestem w Sądzie i za chwilę wchodzę na rozprawę, więc narazie się
wyłanczam, sorry.
|