>Kupilam dobry kawal pregi wolowej (podobno poslednie mieso, ale ja lubie),
>pokroilam w spora kostke, do szybkowala, z ktorego jestem dumna i blada,
>wydlubalam z zamrazalnika borowiki, spora marchewke w plasterki i siup.
>Posolilam, popieprzylam, szczypte cayenne dla ostrosci, jaliwca dla
>wzmocnienia lesnego posmaku, troche wody i na pol godzinki na ogien
>(przypominam - to szybkowar, po tym czasie mieso rozplywa sie w ustach).
>Gotowy sos zagescilam maka. Do kaszki gryczanej jak ulal.
>
>Smacznego
>
>--
>Maya
>When God made man, she was only testing

Z pregi - rosol tegi..
moja babcia robila prege wlasnie na rozplywajaco...ale to bylo
dobre...w sosiku...jak taka prega nazywa sie po angielsku? ide do
slownika

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net