Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Czeski film a wgląd. (było: Re: Wyrok sądu. było: pierd...) Re: Czeski film a wgląd. (było: Re: Wyrok sądu. było: pierd...)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Czeski film a wgląd. (było: Re: Wyrok sądu. było: pierd...)

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czeski film a wgląd. (było: Re: Wyrok sądu. było: pierd...)
Date: Thu, 27 Jun 2002 07:15:56 +0200
Organization: Gormenghast
Lines: 279
Message-ID: <a...@G...h9701bb2c.invalid>
References: <afac8h$b1i$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa119.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1025155140 22820 213.76.84.119 (27 Jun 2002 05:19:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Jun 2002 05:19:00 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2014.211
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2014.211
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:143311
Ukryj nagłówki

Jerzy w news:afac8h$b1i$1@news.tpi.pl... napisał:
> Cześć !

Rozważałem nowy tytuł dla wątku:
"O względności wglądu czyli - w tym szaleństwie jest metoda ;))" .
Niemniej - nadal jest to "czeski film", więc niech będzie jak jest...

Jerzy napisał "Cześć" głównie do Guńka. Jerzy traktuje Guńka jak
dobrze zapowiadający się materiał na Panią Psycholog, skoro do
Guńka właśnie kieruje pytanie:
> Ile (Guniu na Twoje oko) jest tu [_tu_ - podkreślenie moje]
> osób, które choćby niejasno przypuszaczają, że wgląd ma jakie-
> kolwiek _naukowe_ znaczenie ? IMO można policzyć ich na pal-
> cach jednej ręki, a reszta, nawet jak zna to słówko to i tak
> zrobi z niego kolejny... 'czeski' film...

Dokładnie ten sam ton zabrzmiał w poprzedniej wypowiedzi Guńka -
odnośnie "muzyki" - które to określenie, na skutek własnych projekcji
tegoż o "muzyce All'a", przywołało Guńka do tablicy słowami:

> Allu! Ty jej nigdy nie słyszałeś... TY
> dlatego tak twierdzisz IMO [tu rozumiem jest kropka;), a może
> nie?] ja słyszałam - wierz lub nie
> muzyke własnie, nie dzwieki przez ucho mi podsuniete

I taki oto ciąg skojarzeń, Klatka po Klatce prowadzi Guńka do

> ...nie potrafie sprawic byś usłyszał Muzykę - czy potrafie?

a w finale, juz konsekwentnie na stwierdzenie All'a:

> > Każdy słyszał tylko wycinek, i nie ma możliwości aby to połączyć
> > w jeden kosmos.

daje Odkrywcze Bezwątpienie:

> :-(
> życzę Ci bys kiedys śmiał sie z tej pewnosci...


No więc mamy lekcję pokory.
Lekcję zasadzoną na pojedynczych słowach obcych ludzi, a wyrosłą
na nawozie własnych myśli. A tyle się o tym mówi w kółko. Ostatnio
prawie tylko o tym, i mimo to, najjaśniejsza protegowana Guniek
nadal ślepa - za grosz pokory wobec Nieznanego.
Co więcej - nauczona łatwych generalizacji, świeżo myśląca nastolatka
gotowa jest powiedzieć dorosłemu (obcemu !!) człowiekowi w twarz:

> wbrew twej nadziei madrość w latach nie siedzi...

nie wiem - czego oczekując. Spokoju? Pochylenia głowy w kpiarskim
uszanowaniu: "no tak Aguńku - jesteś Mądrością - chylę czoła...."???

Oczywiście - tak powinno być. 'Obsikać smarkulę' za przeproszeniem
i robić swoje czyli Milczeć. Ale przeciez myślenie racjonalne to nie
wszystko! Są jeszcze emocje, bez których człowiek jest maszyną.


Stek bzdur.
Parodia projekcji. I to pewnie przez duże P.
I gdyby to był jeszcze czas na rozmowy, na wyjaśnienia pojęć, na
szperanie w źródłach (nie książkowych broń boże - we własnych
źródłach myśli!), możnaby mieć jeszcze nadzieję. A tak!? Żadnych
szans. Padają kolejne górnolotne oskarżenia o głupotę, porozumienia
ponad głowami durnych mas, podróż w świat iluzji_dla_wybranych.

Tylko raz znalazłem dotychczas w "Przebudzeniu" zdanie skłaniające
do poczucia realizmu w sensie społecznym. Brzmi ono tak:
"Percepcja może miec bardzo niszczące konsekwencje w miłości
i stosunkach międzyludzkich".


Jerzy - to o czym mówisz, jest prawdą. Jednak wrzucanie jej, jak
kamienistej strawy do wybiegu pełnego niegodnych stworzeń, jak
dobrze wiesz, wywoływało i będzie wywoływać opór i lament nad
łamanymi zębami. Pół biedy, gdy efekty tych posunięć spadają
wyłącznie na Twoją głowę - przywykłeś. Nic Cię nie rusza. I tak
czujesz się wystarczająco odizolowany. Jednak, gdy ciągniesz za
soba nastolatkę, wspierasz jej publiczne działania prowadzące do
jawnego nieposzanowania realiów - moim zdaniem czynisz JEJ
ogromną krzywdę. Odpowiedzialność jakiegokolwiek nauczyciela
(a Ty przecież jawnie nauczasz) nie ogranicza się tylko do podsycania
głodu wiedzy. Jeśłi ta wiedza ma uczynić z ucznia "geniusza", nie
rozumianego przez nikogo jak i nierozumiejącego stosunków
międzyludzkich inaczej jak przez swoje wartościowania,
wyszydzającego realia, gardzącego nimi (na przykład stwierdzeniem
wartościującym - "nie cierpię masek - EOT", Twoją zasługą będzie
trwała izolacja psychiczna tej kobiety.
Niezwykle sympatycznej Stokrotki skądinąd.


Guńku, żeby sprawa była jasna. "Maski" są nieodłącznym elementem
gry społecznej, jaką JEST życie w tłumie. Hasełko "nie cierpię masek",
być może wygląda szlachetnie dla nastolatki, jednak z realiami nie ma
nic wspólnego. Przyczyna jest prosta i oczywista jeśli tylko uświadomisz
sobie (co mówi równiez Jerzy), że normalny człowiek myślący jest
PROCESEM, że nigdy nie jest dwa razy tym samym zbiorem elementów,
a najbardziej burzliwe zmiany maja prawo zachodzić właśnie w sferze
psychiki i rozumienia. Przypinanie komukolwiek łatki (klasyfikacja)
w świętym dążeniu do własnego spokoju w uporządkowaniu raz na
zawsze otoczenia, jest naiwne i potrzebne większości. Jednak Ty
podobno większością nie jesteś, więc jedyne co może Cię uchronić
przed błądzeniem jest akceptacja dynamiki wszelkich zdarzeń i takież,
dynamiczne nastawienie do wiecznego i skupionego Słuchania!!
Zamiast przedwczesnego mówienia!!


Defric przytoczyła tu fragmenty pism św.Tomasza...
"... Nie ma bowiem niczego ukrytego, co nie zostanie odkryte i niczego
tajnego, co nie może być ujawnione".

Jeśli ktoś, w swej naiwności nabiera na tej podstawie przekonania,
że "wszystko" zostanie ujawnione _za_jego_życia_ jest w żałosnej
pułapce. Autor określił prawdę generalną (IMO względną), jednak
to 'nasz' mózg domaga się abstrachowania od pojęcia czasu - to 'nasze'
wymaganie spokoju dąży do milczącego przyjęcia, że wszystko będzie
ujawnione już "za chwilę". Oczywista bzdura.
Skutek jest taki, że Gunia "słyszy Muzykę już dziś";)), pełna uniesienia
i przekonania, że jest to ta sama Muzyka, o której niesłyszeniu mówiłem
ja, i co więcej (aspekt społeczny) z politowaniem kiwając śliczną bląd
główką nad "głuchym" All'em. A jeśli nawet muzyka All'a jest jakąś inną,
to jest byle jaka - tylko ta, krórą posiadł nastoletni Guniek, jest prawdą.

"W domu, w którym ktoś nazwie mnie geniuszem, a ja potraktuję to
poważnie, znajdę się w poważnych tarapatach" - powiedział De Mello ;))....
Powiedział też, że św. Tomasz, gdy już napisał to co napisał - zamilkł
całkiem, w poczuciu popełnienia dotychczas strasznych głupot.
Milczał do śmierci.


> > > Każdy słyszał tylko wycinek, i nie ma możliwości aby to połączyć
> > > w jeden [wspólny - uzupełnienie moje] kosmos.

[Guniek]
> > nieporozumieniem jest Allu Twoja odpowiedz
> > zupełnie obok tego co ja napisałam

Nieporozumieniem jest Guńku Twoja odpowiedź.
Zupełnie obok tego co ja napisałem.

> > mniejsza juz o to
> > zawsze to lekcja

[Jerzy]
> OTÓŻ TO! To _przepiękna_ lekcja Prawdziwej Pani Psychologii,
> która gdzieś z oddali, jak ledwo widocznie...niewidoczna :-)))
> mgiełka krąży _między_ praktycznie całkowicie ślepymi na nią
> umysłami... !!! (wyjątki tylko potwierdzają regułę, że ślepota
> jest 'o mały włos powszechnie kompletna')...

No, a jak wszyscy przekonają się do tych twierdzeń (już chyba
niewiele brakuje ;)), to co z tym zrobisz dalej - Jerzy?


> Spójrz Guniu 'przez okno' na dowolną osobę, która leci gdzieś
> przed siebie, gnaną swoimi problemami, motywacjami, interesami
> itd. itp. Człowiek nieświadomy jest jak taka osoba, nieświado-
> mość nakręca go do pogoni przed siebie do spełniania JEJ celów,
> ale tak naprawdę to kompletnie nie wie dlaczego i po co gdzieś
> gna.

Chcesz Jerzy zrobić rachunek sumienia? Chcesz nam powiedzieć może,
jakie są Twoje cele i dokąd to Ty tak gnasz? Ja chętnie posłucham.
Dogadywanie się z Guńkiem ponad "niczego nieświadomymi" z założenia
podróżnikami, jest pokusą pachnącą elitaryzmem, jednak niewiele to
może mieć wspólnego z obiektywizmem, jeśli zakłada się powszechną
i totalną głuchotę otoczenia, które jednakże swoje uszy ma i słyszy!
Założenie, że milcząco stoi w miejscu nie jest rozsądne.
Rusza się, nawet bez Twoich wykładów.
Chyba, że mówisz ciągle do "nowicjuszy" oceniając "starszaków" tego
przedszkola - tylko wówczas jeszcze bardziej intryguje pytanie:
"w jakim celu" - w myśl zasady 'zrozumieć przede wszystkim'.


> Czy marionetka w teatrze lalek 'jest sobą'? Dopóki lalkarz po-
> ciąga za sznurki wydaje się że 'żyje', ale natychmiast widać
> jej martwotę, jeśli tylko aktor choć na chwilę przestanie ją
> 'ożywiać'. Oczywiście cały czas jest martwa, bo jej żywotność
> to tylko złudzenie widza nieświadomie obserwującego scenę. Ta-
> kie samo złudzenie jak oszustwa nieświadomości widzów telewi-
> zorni czy dzieci zawzięcie, z wypiekami na twarzy tłukących
> w krańcowo chore kłejki...

Oczywiście zgoda. Co jednak proponujesz w zamian, oprócz haseł
"obudźcie się", "żyjcie świadomie", "nie dajcie się mamić popędom
i sztucznym namiętnościom kreowanym przez media"? Oczywiście
przy założeniu, że społeczeństwo nadal ma pozostać społeczeństwem
a nie zbiorem odizolowanych od siebie indywiduów szukających
wyłącznie Metody_Poszukiwań_Prawdy.


> Czego zatem 'uczy' szkoła? Szkoła uczy 'politycznie poprawnych'
> FILMÓW, jakoby zgodnie z którymi rzeczywiste obiekty 'MAJĄ obo-
> wiązek' się zachowywać. Nic bardziej błędnego. Rzeczywiste obie-
> kty mają gdzieś całą tę czysto mechaniczną, bezmyślną 'czeską
> filmotekę' a _pozorna_zgodność_ serii konkretnych obrazków w
> ogóle nie przekłada się na zgodność procesów, które są DIAMET-
> RALNIE inne i pozostają całkowicie poza świadomością 'filmo-
> wych' studentów.

Zgoda. No i co dalej? Jaka jest w Twoich wizjach ta nowa szkoła
ucząca wyłącznie _sztuki_poznawania_ (faktów)? Czy chodzi tylko
o uznanie tego, że wszystko jest "filmem" a PRAWDA jest ciągle
niedostępna? Jakie to będzie miało konsekwencje?
No i chyba nie przypuszczasz, że podręczniki szkolne zostaną
wkrótce ubrane w wizjonerstwo (jak najbardziej wspaniałe) pana
Matuszewskiego? Jakie ono ma przełożenie na działania praktyczne
i masowe!?

Mam niejasne przeczucie, że cała Twoja słuszna skądinąd batalia
jest osadzona na pewnej sprzeczności dotyczącej grup odbiorców.
W końcu żyjemy sobie tutaj jak w mrowisku, generalnie każdy wie,
co do niego należy i wszystko gra... Ale gra tak długo, jak długo
PT Mrówencje rozmawiają o życiu mrowiska. Sprawa wymyka się
natychmiast spod kontroli, gdy ktoś zaczyna opowiadać jakieś
niestworzone historie z życia Skrzydlatych!! Mrówki na ogół wiedzą,
że istnieje gdzieś świat Skrzydlatych, jednak co im do niego!!
Nie mają skrzydeł i święty boże nie pomoże.
Natomiast bajarz ze świata Skrzydlatych staje na piedestale jako
ciekawostka ornitologiczna mrowiska i gaworzy z powodzeniem...
Dlaczego?! Czy nie wystarcza mu gaworzenie wśród Skrzydlatych?
A może chce być prekursorem Skrzydlatych wśród Mrówek?
(coś tak jak najlepszy medyk wśród psychologów)?...
OK. Każda motywacja jest dobra.


> Czy uczeń - obserwując jakiekolwiek poczynania Fizyka (Mate-
> matyka, Mistyka, Muzyka itd. itp.) - może pojąć Jego sposób
> myślenia, czy raczej będzie w stanie wyłącznie, zamiast Zrozu-
> mienia nauczyć się gołego 'czeskiego filmu'?

No wiemy już że to drugie! I co dalej!!!???
Dopóki nie określisz precyzyjnie co z tym fantem zrobić - Twoje nauki
będą skutkowały społecznym kalectwem!
Nie założenie w odpowiednim momencie właściwej maski na własną
twarz może być śmiertelne w skutkach!! (patrz przykład podany przez
Saula w kontekście mistrzostw świata i rozjuszonych kibiców).


> << Celem poznania powinno być samo poznanie. Inne cele prowa-
> dzą do poznania półprawd. >>
> [http://polbox.com/j/jeter/aforyzmy.htm#35]
>
> To myśl z samej głębi Wglądu... Czy można ją przekazać komuś,
> komu całą pamięć zapełniają obrazkowe spagetti westerny?


Ależ przekazuj, przekazuj !!! Byle nie nieodpowiedzialanie. Większość
spokojnie przejdzie nad tym do codzienności. Ale jednostki bardziej
wrażliwe, zanim uodpornią się osadzając te prawdy tam gdzie ich miejsce,
mogą sobie same zrobić krzywdę.

Poza tym odpowiedz sobie sam - czego _tu_ oczekujesz?
Żeby wszyscy przekazywali te rewelacje wszystkim?
Aż do skutku? Jakiego skutku? Może najpierw pójdziesz Jerzy krok
dalej i opowiesz sobie i nam jak wygląda "Świat wg JeT'a"? To może
być bardziej pouczające, niż ciagłe wałkowanie tego samego,
na progu... albo na krawędzi.. (szaleństwa)!


> JeT.
>
> P.S. Być może najwyższy czas by - zamiast sięgać po najpeł-
> niejsze akordy Muzyki przez duże M - zająć się najprostszymi
> 'plemniczkami' mniejszych wglądów. Guniu: Jak działa telefon?
> Kiedyś zabrałem się za pisanie tekstu z takowym wyjaśnieniem
> ale wyszło dosyć mętnie, bo po drodze trzeba zrozumiale (bez
> 'czeskiego filmu') wyjaśnić jak działa... "działanie".
> A to już niełatwa sprawa... Bo tylko w 'czeskim filmie' jest
> to 'banał'...


Jak najbardziej - czas jest najwyższy.
Trzymam kciuki - póki co...

All



 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
27.06 guniek
27.06 ... z Gormenghast
28.06 eTaTa
28.06 guniek
28.06 ... z Gormenghast
28.06 EvaTM
28.06 ... z Gormenghast
28.06 guniek
28.06 ... z Gormenghast
01.07 Jerzy Turynski
01.07 ... z Gormenghast
02.07 PiotrB.
02.07 EvaTM
02.07 Saulo
02.07 guniek
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem