Data: 2003-07-20 17:33:26
Temat: Re: Czosnek forever, czyli dyskisja o symfonii smaków
Od: Sabinka <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 19 Jul 2003 16:51:19 +0200, "Agata Chabierska"
<a...@i...com> wrote:
>o kurczakach sie nie wypowiem bo chodzącego nie jadam, chyba że robale w
>czereśniach, ale czosnek mnie też męczy w każdej potrawie. nietowarzyska to
>przyprawa i pamiętam o niej przez tydzień po jedzeniu. myślę że można ją
>trochę zbojkotować bo niedługo będą lody z czosnkiem...
Wegetarianka? Ponoc wegetarianie nie powinni jadac czosnku ani cebuli.
Te warzywa ponoc niszcza w jelitach jakies bakterie (no sa przeciez
bakteriobojcze).
Ponoc czosnek i cebula wskazane tylko miesozercom.
Dowiedzialam sie o tym z kucharskiej ksiazki "krisznowcow", pewnie sie
wiec to z Ajurvedy wywodzi. Ciekawe co na to nauka oficjalna.
--
Pozdrawiam, Sabina
|