Data: 2009-04-26 18:08:44
Temat: Re: Czy ci inni są normalni?
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> Samozadowolenie jest niebezpieczne i lepiej jest nie używać takiego
>> pojęcia określając swoją tożsamość.
>> Samozadowolenie w założeniu jest odcięciem się od rzetelnych ocen
>> innych postaw.
>> Samoakceptacja jest lżejszym określeniem i oznacza pogodzenie się z w
>> miarę realnym miejscem, jakie zajmuje się w hierarchii społecznej.
> Może źle się wyraziłam. Samozadowolenie brzmi niezbyt dobrze,
> zwłaszcza tutaj. ;) Miałam na myśli poczucie własnej wartości
> adekwatne do rzeczywistości, co wiąże się z samoświadomością. A
> samoświadomość to także, a może przede wszystkim? świadomość własnych
> wad i słabości. I właściwie to jest to, co nazywamy albo co daje nam
> dystans do samego siebie. Nie wiem, czy to jedno i to samo, ale na
> pewno są to cechy współistniejące.
Tak. Właśnie tak. Za taką postawą kryje się refleksja, zatrzymanie się
nad odmiennością innych ludzi, rzetelne podejście do oceny. Właściwie
poza taką postawą pozostają tylko wersje zbliżone do: "wszyscy są głupi,
tylko ja jestem mądry" albo "wszyscy są mądrzy, tylko ja jestem głupi".
W dużym uproszczeniu oczywiście.
--
pozdrawiam
michał
|