Data: 2007-10-16 09:47:39
Temat: Re: Czy ja jestem chora czy pani?
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lia pisze:
>>> Płaczu w takim miejcu nie oceniam jako coś złego, tam nawet dorośli powinni
>>> płakać.
>> Ja nie rozumiem samej idei jechania tam.
>
> Bo jak sama przyznajesz nie byłaś.
Bo nie uważam, żebym potrzebowała zdjęć i przedmiotów dla zrozumienia i
przeżycia ogromu strachu i cierpienia jaki tam się stał.
> IMO lepiej, zeby nastolatek się tam popłakał i jakoś to przeżył, bo może
> dzięki temu za parę lat nie będzie młodym odchyłem zafascynowanym rasą,
> faszyzmem itd, o których ostatnio jakoś zbyt dużo się słyszy i czyta.
>
> A robienie afer o wycieczke czy film to pieniactwo.
Nie doprecyzowałam: pani non stop wyskakuje z niespodziankami, w zeszłym
roku planowała pokazać dzieciom "Niemy Krzyk" (wydało się i musiała
sobie darować), Aushwitz nie było konsultowane z rodzicami. Nie chcę,
żeby moje dzieci były zaskakiwane takimi niespodziankami. Uważam, że są
za młodzi na przeżycia z tego cyklu. To nie jest budowanie wrażliwości.
IMHO to jest epatowanie okrucieństwem.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|