Czy jecie Nutelle?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 81

21. Data: 2017-01-14 00:51:27

Temat: Re: Czy jecie Nutelle?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:58792f6a$0$15188$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 13.01.2017 o 16:54, Pszemol pisze:
>> Biorąc pod uwagę, że czekolada to w sumie tłuszcz+cukier+kakao
>> to Nutella jest jakąś tam formą czekolady...
>
> Tak jak parówka jest jakąś formą szynki. ;)

Dokładnie :-) Czyli czujesz pięknie te klimaty, jak to Ty zwykle.

> Czekoladę wyróżnia przede wszystkim rodzaj tłuszczu - ten pochodzący
> z nasion kakaowca. I to od jego zawartości zależy jakość czekolady.
> Im go więcej, tym lepiej. W Nutelli tyle go co kot napłakał. Dlatego nie
> rozpuściła Ci się tak, jakbyś tego oczekiwał. Każdy inny tłuszcz z
> dodatkiem kakao to wyrób czekoladopodobny.

Nie jestem pewny czy akurat mój eksperyment w mikrofali
nie powiódł się z powodu rodzaju tłuszczu - sądzę, że olej
palmowy topi się w wyższej temperaturze równie dobrze co
masło kakaowe. Myślę, że ścieły się inne składniki, może orzechy?
A nie ma tam jakiejś mąki? Z tego obrazka co podałaś, to nie...
Nie mam już słoika, więc nie sprawdzę.

>> Ja jestem o tyle zaskoczony tym newsem, że widuję olej palmowy w składzie
>> mazideł udających masło i pretendujących do miana "zdrowszej alternatywy"
>> dla masła...
>>
>> Na przykład to:
>>
>> http://www.smartbalance.com/products/buttery-spread/
smart-balance-omega-3-buttery-spread
>
> Tego typu rzeczy też nie używam, a też jest u nas sporo takich produktów.
> Z tłuszczów u mnie - oliwa, olej (najczęściej rzepakowy), masło. No i
> czekolada. ;)

A boczuś? Słoninka ze skwarkami? No weź... przestań... jak możesz!? :-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2017-01-14 03:30:26

Temat: Re: Czy jecie Nutelle?
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 13 stycznia 2017 05:02:36 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
> Hejka... kopę lat, grupowicze ;-)
>
> Zszokowany piszę do Was aby podzielić się traumatyczną wiadomością:
> NUTELLA JEST RAKOTWÓRCZA! :-)
>

Ale sie duperelami przejmujesz. Cygarety też są rakotwórcze, a jaram z przyjemnością
od łaadnych paru lat. Za kołnierz też nie wylewam. Sąsiad jara w piecu chyba jakimiś
starymi onucami i ani mi w głowie zakapować go z tego powodu. A żarcie kupuję takie
jakie mi smakuje. Co do nutelli, to też nie kupuję. Bo to syf!! A szczytem szczytów,
są te reklamowane batony z "pysznym ciągnącym" karmelem typu Twix, czy "obudź w sobie
lwa" i takie tam...

Jadąc gdzieś tam w sprawach, zdarza się zgłodnieć. Czasu nie ma, na benzynowni tak
czy owak trza się zatrzymać, bo ja głód wytrzymam, ale auto nie. No to przy okazji
kupuję reklamowanego Twixa, bo na reklamie fajnie wygląda. Zapinam pasy, ruszam
dalej, odpakowuję twixa, jeden gryz i sruuuu za okno z tym gównem..
I tu mnie dziwi sukces marketingowy tych gówien. Fakt, też dałem się nabrać na
sugestywną reklamę. No ale jego mać... Toż to da się tylko raz i koniec.. No chyba że
jest się wymóżdżonym pokoleniem.. No chyba tak:(( No bo inaczej nie byłoby czipsów,
piwa somersby i garów ceptera.

Wszechwiedząca coś tu pisała w tym wątku o maśle orzechowym.. Bo nie wiadomo skąd, co
i jak. Buahaha !!! Jak nie smakuje, to OK. Rozumiem. Ale coby się przejmować takimi
pierdulamentami, czy tam aby nie ma w tym konserwanta typu dwusromian kutasu, bądź
nadpierdzian urynu, to trza mieć trochę nie hallo...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2017-01-14 04:03:18

Temat: Re: Czy jecie Nutelle?
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 14 stycznia 2017 03:30:27 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
> W dniu piątek, 13 stycznia 2017 05:02:36 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
> > Hejka... kopę lat, grupowicze ;-)
> >
> > Zszokowany piszę do Was aby podzielić się traumatyczną wiadomością:
> > NUTELLA JEST RAKOTWÓRCZA! :-)
> >
>
> Ale sie duperelami przejmujesz. Cygarety też są rakotwórcze, a jaram z
przyjemnością od łaadnych paru lat. Za kołnierz też nie wylewam. Sąsiad jara w piecu
chyba jakimiś starymi onucami i ani mi w głowie zakapować go z tego powodu. A żarcie
kupuję takie jakie mi smakuje. Co do nutelli, to też nie kupuję. Bo to syf!! A
szczytem szczytów, są te reklamowane batony z "pysznym ciągnącym" karmelem typu Twix,
czy "obudź w sobie lwa" i takie tam...
>
> Jadąc gdzieś tam w sprawach, zdarza się zgłodnieć. Czasu nie ma, na benzynowni tak
czy owak trza się zatrzymać, bo ja głód wytrzymam, ale auto nie. No to przy okazji
kupuję reklamowanego Twixa, bo na reklamie fajnie wygląda. Zapinam pasy, ruszam
dalej, odpakowuję twixa, jeden gryz i sruuuu za okno z tym gównem..
> I tu mnie dziwi sukces marketingowy tych gówien. Fakt, też dałem się nabrać na
sugestywną reklamę. No ale jego mać... Toż to da się tylko raz i koniec.. No chyba że
jest się wymóżdżonym pokoleniem.. No chyba tak:(( No bo inaczej nie byłoby czipsów,
piwa somersby i garów ceptera.
>
> Wszechwiedząca coś tu pisała w tym wątku o maśle orzechowym.. Bo nie wiadomo skąd,
co i jak. Buahaha !!! Jak nie smakuje, to OK. Rozumiem. Ale coby się przejmować
takimi pierdulamentami, czy tam aby nie ma w tym konserwanta typu dwusromian kutasu,
bądź nadpierdzian urynu, to trza mieć trochę nie hallo...

==========

Aha.. Ja akurat kupuję masło orzechowe. Nie ma tego w reklamach, ale mi smakuje.
U Heńka w sklepiku jest peanut butter z napisem made in usa, cena ciuta powyżej od
srutelli marketowej (dla mnie oczywistaoczywistość). Pyszota !!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2017-01-14 04:38:14

Temat: Re: Czy jecie Nutelle?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

<s...@g...com> wrote in message
news:e25c7255-8b7f-4b6d-a169-885bf71e0d7d@googlegrou
ps.com...
> Aha.. Ja akurat kupuję masło orzechowe.
> Nie ma tego w reklamach, ale mi smakuje.
> U Heńka w sklepiku jest peanut butter z napisem made in usa,
> cena ciuta powyżej od srutelli marketowej
> (dla mnie oczywistaoczywistość). Pyszota !!

A próbowałeś już masło migdałowe?
Albo masło z orzechów nerkowca?
Bo te z fistaszków są bardzo tanie i popularne.
Te z innych orzechów są bardziej oryginalne i rzadsze.

Swoją drogą, sam sobie możesz je robić - wsypujesz
orzechy do młynka i cyk: mielisz i masz masę orzechową.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2017-01-14 07:05:00

Temat: Re: Czy jecie Nutelle?
Od: samya <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 13.01.2017 o 05:02, Pszemol pisze:
> Hejka... kopę lat, grupowicze ;-)
>
> Zszokowany piszę do Was aby podzielić się traumatyczną wiadomością:
> NUTELLA JEST RAKOTWÓRCZA! :-)
>
> http://www.polskieradio.pl/5/240/Artykul/1714621
>
> Podobno chodzi o składnik: olej palmowy...
>
> Swoją drogą, olej palmowy jest składnikiem różnych smarowideł
> dostępnych w sklepie jako alternatywy dla masła/margaryny...
> Ciekawe czy te też są rakotwórcze?

Nie jemy, sami robimy :) Podobnie jak maslo orzechowe, chalwe, kulki
marcepanowe i inne mixy.
Olej palmowy, tak samo jak margaryna, nie jest zadna alternatywa dla masla.

Pozdrawiam
@

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2017-01-14 11:42:36

Temat: Re: Czy jecie Nutelle?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

samya <s...@p...onet.pl> wrote:
> jemy, sami robimy :) Podobnie jak maslo orzechowe, chalwe

I wychodzi Ci ta igiełkowato-drzazgowa łamiąca się struktura????
Oj, zrobiłabym, gdyby tylko nie miała to być plastelina, ble....

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2017-01-14 14:55:08

Temat: Re: Czy jecie Nutelle?
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 14 stycznia 2017 04:38:18 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:

>
> A próbowałeś już masło migdałowe?
> Albo masło z orzechów nerkowca?
> Bo te z fistaszków są bardzo tanie i popularne.
> Te z innych orzechów są bardziej oryginalne i rzadsze.

Być może próbowałem, ale o tym nawet nie wiem:))

>
> Swoją drogą, sam sobie możesz je robić - wsypujesz
> orzechy do młynka i cyk: mielisz i masz masę orzechową.

A wiesz Ty co?! A kurde zrobię próbę w przyszłym tygodniu. Mikser mam porządny,
kupiony chyba za 10 dolców w pewexie jakieś 30+ lat temu. Nie do zdarcia!!
Przy okazji pytanko, bo nie chce mi się gmerać po necie: tylko zmiksować i koniec?
Niczym już tego nie trza tuningować?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2017-01-14 15:24:14

Temat: Re: Czy jecie Nutelle?
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>> Jedyny wyjątek - CZASEM parówki kupuję. Ale tylko te dla dzieci.
>>
>> Robisz błąd. Jedzenie dla dzieci jest często gorsze niż dla dorosłyh.
>> Np jaja dla dzieci mają więcej holesterolu.
>>
>
> Czy Ty Stokrociu chcesz mnie zabić?
> :-Ddd
>

Nie załapałam dowcipu, dlaczego tak naisałaś?
Ja tylko sugeruję, że paruwka zwyczajna może być zdrwosza, od tej dla
dzieci.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2017-01-14 15:27:57

Temat: Re: Czy jecie Nutelle?
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Kiedyś jadłam, niecałe 20 lat temu,
>> ale wyczułam absmaczek hemiczny i pszestałam jeść.
>> A poza tym pszestałam być użędnikiem, pracownikiem najemnym, czy jak zwał
>> to
>> zwał,
>> a to jedzenie dość "użędnicze".
>>
>
> Nutella dla mnie nie kwalifikuje się do kategorii " jedzenie". Znajduje
> się, razem z np. masłem orzechowym, w kategorii "zalepiacze rozumu".

Całokształt jedzenia "użędniczego" jest takie: ekspresowe zupki, malenkie
konserwy,
gotowe roznoszone kanapki pełne majonezu na occie,
gorące kubki, zupki instans, .....
Wszystko testowałam będąc użednikiem.
I i tak bywałam głodna.
--
Nie jestem medykiem. (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2017-01-14 15:52:14

Temat: Re: Czy jecie Nutelle?
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 14 stycznia 2017 15:28:03 UTC+1 użytkownik Stokrotka napisał:
> >> Kiedyś jadłam, niecałe 20 lat temu,
> >> ale wyczułam absmaczek hemiczny i pszestałam jeść.
> >> A poza tym pszestałam być użędnikiem, pracownikiem najemnym, czy jak zwał
> >> to
> >> zwał,
> >> a to jedzenie dość "użędnicze".
> >>
> >
> > Nutella dla mnie nie kwalifikuje się do kategorii " jedzenie". Znajduje
> > się, razem z np. masłem orzechowym, w kategorii "zalepiacze rozumu".
>
>
> Całokształt jedzenia "użędniczego" jest takie: ekspresowe zupki, malenkie
> konserwy,
> gotowe roznoszone kanapki pełne majonezu na occie,
> gorące kubki, zupki instans, .....
> Wszystko testowałam będąc użednikiem.

To jeszcze napisz coś o wypróżnianiu. Jakieś próby eko-odzysku podejmowałaś?

Bon appétit !!