Data: 2004-10-25 20:54:23
Temat: Re: Czy jest kto?, komu mogę całkowicie zaufać.Ważne!
Od: "Karolina \"duszołap\" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek wrote:
>>Ale po co kombinować jak koń pod górę, skoro Kaszycha wiedziała, co
>>rzeczona pani robi?
>
> Dobra rada mówi jeśli nie wiesz jakie jest coś co robisz odrzuć wszelkie
> zakłócenia
> więc ja odrzucam to że kobieta maluje paznokcie.
Jak dla mnie to możesz nawet odrzucić to, że Ziemia jest okrągła i kręci
się wokół Słońca, ale wtedy o astronomii nie pogadamy. Może trzymajmy
się tego, co wiemy, łatwiej będzie rozmawiać.
>>>czy pytanie Czy nie przeszkadzam jest w takiej sytuacji agresywne?
>>
>>W takiej sytuacji nie, ale w tej, w której Kaszycha się znalazła -- tak.
>
> Jeśli się zgodzę że Kaszycha ma do oceny wziąść pod uwagę to co poczuje
Wziąć. No offence, mam alergię na "wziąść".
> pani malująca paznokcie i zmienić jak piszesz neutralne pytanie na inne
> czy wtedy zdając sobie sprawę że normalnie jest to neutralne pytanie,
> nie popadnie w uległość.
W takim razie, żeby uniknąć popadania w uległość, prosząc kogoś, by się
przesunął powinniśmy mówić "Rusz dupę, frajerze!" zamiast "Przepraszam,
czy mógłby się pan przesunąć?"
> Bo przecież zmiana nastąpiła przez sam
> fakt przyjęcia dominującej pozycji Pani sklepowej.
Co nie zmienia tego, że zwrot był agresywny.
Pozdrawiam,
Karola
|