Data: 2003-05-03 14:37:58
Temat: Re: Czy lekarz był mądry?
Od: x...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>
Kristian napisal :
> .
> Idea wykonania posiewu jest przepiękna, jednak chyba nie w PL gdzie brak
> pieniędzy na wszystko. Dodam iż właśnie pożegnałem się z pracą w pewnym
> małopolskim Szpitalu, gdyż wg. Dyrektora zlecałem za dużo badań! Jakbym
> zlecał jeszcze bakteriologię gardła to pewnie by mnie do sądu podał i wniósł
> o rozstrzelenie mnie :-)
>
>
>
I tak jest jak robi sie reformy sluzby zdrowia bez wiedzy i umiejetnosci.
Gdyby doplata do ceny antybiotykow wynosila 2/3 ( tyle ponosila by RP) to kasa
chorych ( NFOZ obecnie ) stawalaby na glowie, aby wydac jak najmniej. Miedzy
innymi sprawdzajac, czy antybiotyk jest wskazany w konkretnym przypadku. A
wiec zmuszajac lekarza do wykonania posiewu ( co kosztuje na prawde grosze w
porownaniu z kosztem podania na przyklad SUNAMEDu).
Poniewaz jednak koszt antybiotyku idzie z prywatnej kieszeni pacjenta ( ktory
zreszta nie ma zielonego pojecia, iz antybiotyk jest zbyteczny i uzywanie go
to tylko wyrzucenie pieniedzy z jego wlasnej kieszeni w bloto ), wiec tez Pan
Dyrektor moze Ciebie z pracy wyrzucic swobodnie i bez zastanowienia. A jest on
przypadkiem lekarzem, czy na przyklad stolarzem ?
Najprosciej wiec dla lekarza , takiego jak Ty, to po prostu wyciagnac
receptariusz i wypisac antybiotyk. Zaplaci za niego nieswiadomy popelnianego
zla pacjent ( ktory zreszta, czesto gesto, domaga sie antybiotyku). Zaplaci nie
tylko gotowka, ale takze swoim zdrowiem. I zdrowiem najblizszych, rodziny i
przyjaciol.
Najgorzej na tym wychodza Ci co wyzyja w Polsce przez najblizsze 5 lub wiecej
lat. Bo w wyniku takiej polityki "antybiotykowej" opornosc na antybiotyki tylko
rosnie, i jak ktos bedzie chory w przyszlosci to tanim antybiotykiem juz sie
nie opedzi infekcji. Coraz wiecej bakterii staje sie oporne na te "tanie"
antybiotyki, i trzeba bedzie siegac po coraz drozsze, czesto bardziej toksyczne.
Pozdrawiam
dradam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|