Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych napisał:m...@4...com..
.
> sztucznego tzw swinstwa?
> Ja wlasnie zrobilam maly pogrom w szafce z puszkami , sloikami i
> suchymi rzeczami i wywalilam co s, do czego mialam slabosc przez
> dluzszy czas ale jakos mi na razie minela...
(...)> Krysia
> K.T. - starannie opakowana

No cóz... U mnie pomidory w puszce to podstawa, a teraz jak nie moge sie
ruszac to szybko biegne do kuchni i robie makaron z sosem winiary, ten w 8
min. najchetniej grzybowy. Poza tym uwielbiam niektóre sosy Knoora z tej
serii w ciemnych torebkach i pomidorowa Sam smak i wszelkie te slicznie male
tortellinni. Pbieglam do kuchni zajrzec do tajemnej szuflady (coby maz nie
wiedzial, ze czasem obiad w kwadrans robie :) ) i tu Was zalamie, kotlety
mielone sojowe.Po przyprawieniu i wcisnieciu czegos do srodka pycha, wlasnie
nabylam soje i bede próbowac wlasnej produkcji. A na deser to namietnie
kupuje gotowe ciasto "babka marmurkowa", jak diabli czasem jedzie proszkiem
do pieczenia, ale pochlaniam cale na raz :)
No, to moge zabiegac o stolik de lux :))). I poprosze herbate Lipton YL :)P.
Smacznego, Kianit