"Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> wrote in message
news:mporptojk41kkjr5gqqhn7jj3trn0ovpbg@4ax.com...
> sztucznego tzw swinstwa?

Hm, po kolei (grzechy dawniejsze sprzed chociaz czesciowego
kucharskiego "wyrobienia sie", i kilka aktualnych):
gotowe platki do lasagne
beszamel w proszku
sos do spaghetti Uncle Ben's i w proszku fix Knorra
slodzik
chleb tostowy na zywo
vegeta
suszona bazylia (przeklenstwo, wiem)
przyprawa Kotanyi do chili con carne
masa pomidorowa w kartoniku tudziez obrane pomidory w puszce
goracy kubek cebulowa z grzankami
pasta z lososia ABBA
mrozonki FROSTA (gotowe dania)
mrozone frytki Aviko
kupne mrozone pierogi
kawa rozpuszczalna
wszelkie macdonaldy (przy dluzszej jezdzie samochodem znajdujacy
sie tuz przy trasie McDrive wygrywa z checia zjedzenia czegos
zacnego ale po poszukaniu)
zamawiana do domu pizza i potrawy chinczykopochodne
zapiekanki z mikrofali w kiosku kolo przystanku
Coca-cola

To chyba tyle, wiecej grzechow nie pamietam.... Az mnie brzuch
rozbolal jak przeczytalam cala liste i pomyslalam sobie ze to
jadalam/jadam...

---
Pozdrawiam
Ania