Data: 2011-10-24 20:28:23
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-10-24 14:38, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 24 Oct 2011 11:14:08 +0200, medea napisał(a):
>
>> I chociaż widzę w sobie niektóre
>> paskudne wady mojej mamy (chociażby furiactwo), to wolę się utożsamiać z
>> tą lubianą przez wszystkich Marylką. ;)
> Ja tam nie widzialam w Mamie żadnych paskudnych wad, bo ich nie miała -
> poza bezgranicznym uwielbieniem dla mojego brata. Że jednak tej cechy
> akurat nie odziedziczyłam, natomiast wszystkie pozostałe jak najbardziej,
> to mogę powiedzieć, że odziedziczyłam same najlepsze :-)
Lubisz jednak zastrzec (poniżej w tym wątku), że jesteś od niej znacznie
szczuplejsza. Otyłość, jak sama wiesz, nie bierze się znikąd, ale
zazwyczaj ze sposobu życia, a ten z kolei z tego, jacy jesteśmy.
Musiałaś "uwolnić się" od matki, żeby to pokonać.
Ewa
|