Data: 2002-03-26 08:42:51
Temat: Re: Czy mogę mieć nadzieję?
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> a écrit dans le message news:
a7p9in$2i2r$...@n...ipartners.pl...
> > ___________________________________
> > W tym. O tu tu tu. ;-) Uwaga definicja:
> >
> > Wielkie zaufanie - (wyr. przyd.) zaufanie którym obdarzamy osobę
> płci
> > przeciwnej, kiedy jesteśmy pewni, że:
> > 1) nie porzuci nas dla pierwszej lepszej;
> > 2) nie porzuci nas dla drugiej jeszcze lepszej;
> > 3) w ogóle nie ma zamiaru nas porzucać;
> > 4) będzie kochającym rodzicem dla Naszych dzieci;
> > 5) możemy sobie bez trudu wyobrazić nasze życie z nią pod jednym
> dachem i
> > jest to wizja przyjemna;
> > 6) jest szczera;
> > 7) jest czuła i troskliwa;
> > 8) wykluczamy względy natury finansowej, podatkowej, presizowej i
> > ekologicznej jako motywy działań 1) do 7) tej osoby;
> > 0) motywem jej związku z nami jest miłość, natomiast motywem naszego
> związku
> > z nią jest miłość.
> >
>
> Jak czytam ta Waszą dyskusję, a przeczytałam cały wątek, to sobie tak
> myślę jaka to ja jestem cholerna szczęściara.
> Z aktualnym mężem poszłam do łóżka po 2 tygodniach znajomości. No
> właściwie to nie było łóżko, ale taka piękna górska łąka na której
> kwitły stroczyki i rosło mnóstwo poziomek :-)).
> Ja nie byłam jego pierwsza, ale on był moim pierwszym :-)).
> Tzn. miałam przedtem innych chłopaków, ale nie w sensie "łózkowym" a
> zwykle to byłam zakochana nieszczęśliwie w innych kolegach.
>
> No i skąd ja po tych dwóch tygodniach znajomosci wiedziałam że to TEN?
> A musiał być TEN, skoro do dziś po 23 latach jesteśmy razem :-)).
Taaa, górska łąka i poziomki mogą wykończyć każdego. Rozważyłbym jdnak
motywy ekologiczne waszych działań (punkt 8 ;-) A poza tym fajnie musiało
być. :-)
--
Pozdrowienia
Loonie
-----------------------------------------------
Nic to, byle nie myśleć - Elektrycerz kwarcowy
http://www.cybra.pl/erystyka.html
|