Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!news.cyf-kr.edu.pl!agh.edu.pl!
news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy potrzebna mi pomoc?
Date: 4 May 2001 15:31:08 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 32
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
References: <9cpuun$c71$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 988983068 9471 192.168.240.245 (4 May 2001 13:31:08 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 4 May 2001 13:31:08 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 212.75.118.66, 213.180.130.23
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.0; Windows NT; DigExt)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:82669
Ukryj nagłówki
Melisa wrote:
> Czesc :) Psycholog czy terapeuta absolutnie nie powinien Cie wysmiac, wrecz
> przeciwnie. Sadze, ze skoro czujesz potrzebe rozwiazania tej sytuacji i
> porozmawiania to jak najbardziej powinnas poszukac takiej mozliwosci. Im
> dluzej tak bedzie tym gorzej. I wiesz co, bardzo mozliwe ze sa tam u Was
> jakies glebsze przyczyny takiego zachowania wobec siebie, przyczyny ktore
> mozna poznac i probowac sie z nimi zmierzyc. W kazdym razie ja bardzo
> polecalabym fachowe zajecie sie taka sprawa. O ile oczywiscie chcesz cos
> zmienic, bo samo wyprowadzenie sie to rozwiazanie dorazne, bedzie Wam
> lepiej, ale kontaktow nie naprawi. A moze warto powalczyc o mame, zeby miec
> matke, a nie egocentrycznego generalka. Moze zreszta ona za duzo sie nie
> zmieni, ale po kontaktach z teapeuta moze zmienic sie Twoje podejscie do
> niej, moze bedziesz potrafila przyjac mame w swoim domu bez stresow, moze
> nauczysz sie rozmawiac z nia, dotrzec do niej etc.
>
> W kazdym razie zycze Ci wytrwalosci i pozytywnego rozwiazania :)
Dzieki Melisa. Problem polega na tym, ze nie wiem nawet gdzie isc.
Odgadlas z tego mojego belkotu to, o co mi chodzi najbardziej: powalczyc o mame
(no widzisz, ze mam problem z werbalizacja swoich emocji ;)). faktem jest, ze
jest miedzy nami mnostwo problemow z dawnych lat.
Pozdrawiam i dziekuje
parrot
PS mam ma cos w sobie z p. Daisy, ale jest duzo mlodsza i o wiele bolesniej
potrafi ranic.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|