Data: 2009-07-12 21:35:24
Temat: Re: Czy są jakieś odpowiedniki szczepionek nieskażone rtęcią? Dłuuuugie
Od: jacek_placek_01 <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Animka pisze:
> jacek_placek_01 pisze:
>
>> Ujawnianie prawdy o szkodliwości konserwowanych rtęcią szczepionek?
>> w międzyczasie wziąłem sobie do ręki toksykologię dla studentów farmacji
>> Witolda Seńczuka.
>> ilości dopuszczalne rtęci są tam takie jak podaje pani profesor Majewska
>> w swoim liście.
>> czyli podawanie dzieciakowi trzech porcji przekracza dopuszczalne normy
>> te 120 razy. Ja tego swoim dzieciom już więcej nie dam wstrzyknąć i
>> koniec i będę do tego namawiał innych.
>> Nie jestem przeciwnikiem szczepień jako takich, ale najpierw likwidujemy
>> termometry rtęciowe a potem szprycujemy dzieciaki takimi dawkami rtęci.
>
> Z tego co wiem, to poniósłbyś i tak konsekwencje prawne, że nie
> przyprowadziłeś dziecka na obowiązkowe szczepienie.
> Takie mamy już parszywe, wypaczone prawo, nakazy i zakazy w Polsce :-(
>
>
gdzies słyszałem że jest obowiązek ale nie ma już zadnej sankcji za nie
wypełnianie go, ktoś coś wie?
|