Data: 2005-05-04 10:31:59
Temat: Re: Czy to jeszcze wróci?
Od: duszołap <g...@i...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Crony wrote:
>>Ten samochód Cię zabolał? Jakiś kompleks?
>
> Mnie zabolał? Przecież to Ty bolejesz z tego powodu, że to Twojego męża
> postrzegają jako kogoś z "temperamentem" a nie Ciebie. Jeśli ktoś tu ma
> jakiś kompleks , to chyba Ty - skoro nawet, jak piszesz, przy wizycie w
> zakładzie fotograficznym musisz być postrzegana jako "lepsza" od swojego
> męża.
Lepsza? Gdzie to wyczytałeś? Zadawała pytania sprzedawcy, a sprzedawca
odpowiadał mężowi. Może inaczej: pomyśl, jak byś się czuł, gdybyś
poszedł do sklepu coś kupić, biorąc do towarzystwa kompletnie
niezorientowanego z temacie ojca. Zadajesz pytanie, a sprzedawca
odpowiada Twojemu ojcu, na Ciebie nawet nie zerkając, bo przecież jesteś
szczyl i musowo się nie znasz. Nie jest przy tym ważne, ile masz lat --
15, 25, 35 czy nawet więcej -- Twój ojciec na pewno (zdaniem sprzedawcy)
zna się lepiej, bo jest ojcem. Ty, z racji bycia synem, nie wiesz nic. A
teraz zamień sobie syna na kobietę, ojca na męża i pomyśl, czy
rzeczywiście chodziło o 'bycie lepszą'.
--
---------------------------------------
Fortuna to niestała dziwka. | Ka Matu
/Konował/ | roli sze
Glen Cook "Czarna Kompania" | na wska
---------------------------------------
|