Data: 2003-12-22 08:42:56
Temat: Re: Czy to normalne na Atkinsie?
Od: "Sowa" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bs2vgj$ea5$1@news.onet.pl...
> "Sowa" <m...@b...pl> wrote in message
news:bs2n97$2fl$1@inews.gazeta.pl...
> > Wcale się nie dziwię, że tak twierdzisz, przecież nie będziesz pluła do
> > własnej zupy.
>
> nie, moja zupa nie dotyczy tej samej o ktorej mowisz. pudlo.
> po prostu jestes przykladem osoby, ktora nie ma pojecia wiekszego
> o medycynie za to lubi krytykowac to na czym sie nie zna, a
> dotyczy to najczulszej strefy zycie, czyli zdrowia.
> najciekawsze jest to, ze korzystasz z wszelkich dobrodziejstw
> wploczesnej medycyny, cywilizacji, a narzekasz jakie to wszystko
> do kitu.
Wiesz, tak się poukładało, że chętnie korzystam z medycyny naszej, gdy
potrzebne jest natychmiastowe _punktowe_ działanie - jest w tym doskonała.
Ale kiedy trzeba coś naprawdę wyleczyć, i nie jest to złamana noga, bolący
ząb, czy czy coś równie oczywistego i wymagającego natychmiastowego
działania, raczej szukam pomocy gdzie indziej - właśnie tam gdzie holizm nie
jest tylko hasłem.
Krytykuję medycynę zachodnią i jej przedstawicieli za ogromna
"krótkowzroczność" i przywiązanie do stereotypów, ale tak samo podchodzę
krytycznie do np. medycyny Chińskiej, ziołolecznictwa, czy energoterapeutów.
Wszystkim wierzę jedynie po części i uważnie patrzę na ręce.
Pewnie nie jestem okazem "wdzięcznego pacjenta", ale dla mnie najważniejsza
jestem ja sama i moja rodzina, a nie dobre samopoczucie kogoś, kto nas leczy
wg schematu.
Korzystam z różnych metod i różne metody krytykuję i mam do tego prawo - to
ja jestem leczona i chce być leczona tak, abym była zdrowa i zadowolona, a
nie żebym była w całym tym młynie jedynie podmiotem spełniającym lub nie
zagadnienia teoretyczne.
Zastanów się, skąd się biorą akcje typu
" rodzić po ludzku", walka z bólem, czy potrzeba przeorganizowania opieki
paliatywnej, czy opieki nad chorymi na raka.
Bo chyba nie z doskonałości naszej medycyny.
Sowa
|