Data: 2003-12-22 10:34:00
Temat: Re: Czy to normalne na Atkinsie?
Od: puchaty <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chętnie włączę się do dyskusji mimo, że nie mam nic do powiedzenia na temat
tego, co napisał(a) Sowa:
> No i gdzie ten holizm?
>
Znajoma mojej mamy ma nawroty migreny. Wyłączają ją one z normalnego
funkcjonowania na 2, 3 dni. Podobno potworny ból, nudności itp.
Lekarze robili badania - tomografia, badania neurologiczne. Niestety nie
znaleziono przyczyn. "Pomagają" jej jedynie środkami p.bólowymi.
Kobieta jest stosunkowo młoda. Ma męża, który nadużywa alkoholu -
małżeństwo nie jest udane.
IMO babka ma charakter, który powoduje, że "bierze ona na siebie" więcej
niż potrafi udźwignąć - jakby uciekała przed czymś. Poza nieudanym
małżeństwem prowadzi cały (nowo pobudowany przez nią) dom, oprócz pracy na
etacie pracuje w ochotniczej straży pożarnej jako ratownik - jeździ do
wypadków, udziela pierwszej pomocy, jest podporą dla wielu swoich
znajomych, w tym mojej mamy - sama niestety nie wydaje się być szczęśliwa.
Taki tryb życia powoduje wg mnie, że powstają w jej organiźmie napięcia
(brak przepływu energii spowodowany stresem). Nie wiem na jakim poziomie są
te napięcia ale można przypuszczać, że objawem tych zachwiań równowagi
energetycznej są właśnie migreny. Niestety lekarz pierwszego kontaktu
zwykle nie ma czasu (ani narzędzi) aby znaleść właściwą przyczynę. (A
przecież to on powinien być tym, który zna swojego pacjenta najlepiej). Tym
bardziej, że prowadzić by to musiało do kompletnego "przeorganizowania"
życia tej kobiety - do zmian mentalnych - podejście do życia, do
odpowiedzialności, do partnerstwa.
Mniej więcej tak rozumiem podejście holistyczne do człowieka - zajmowanie
się zarówno ciałem, umysłem i duszą. I przede wszystkim nie leczenie ale
uzdrawianie. Choroby najczęściej są jednymi z najbardziej drastycznych
sygnałów, że coś w naszym życiu jest nie tak (wg podejścia holistycznego
choroby służą do rozwoju). Lekarz holista powinien ten rozwój umieć
zainicjować i właściwie prowadzić.
puchaty
|