Data: 2003-12-22 14:28:20
Temat: Re: Czy to normalne na Atkinsie?
Od: puchaty <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chętnie włączę się do dyskusji mimo, że nie mam nic do powiedzenia na temat
tego, co napisał(a) Iza Radac':
>
> Użytkownik "Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl> napisał:
>
>> Depresja jest normalnym stanem?
>
> Oczywiście.
Zgoda. Depresja stała się stanem normalnym. Ale nie zgadzam się by określić
ją stanem naturalnym.
>> A stres, ktory wspolczesnego czlowieka
>> prowadzi do stanow takich, jak np. zespol wyczerpania nadnerczy? My nie
>> jestesmy ludzmi pierwotnymi,
>
> dla kolejnych pokolen zapewne bedziemy :>>>
Ten komentarz IMO niczego nie wnosi. Tym bardziej, że to Ty wprowadziłaś
tutaj wątek prehistoryczny zmieniając go na historyczny.
>> skad wiesz, co stresowalo pierwotnych i jak ma
>> sie do tego np. stres zwiazany z wyscigiem szczurow i rywalizacja na polu
>> zawodowym?
>
> Porównaj sobie walkę o życie, wieczny lęk o przetrwanie z wyścigiem szczurów
> (btw - nie znoszę tego pojęcia)
> A rywalizacja jest bardzo dobrym motorem działania i pięcia się w góre, nie
> tylko w sensie robienia kariery, ale przede wszystkim w tym głębszym
> sensie - bycia z każdym dniem coraz lepszym człowiekiem.
Nie zgadzam się. Podstawą i sensem rywalizacji jest ocenianie. Z oceną
wiąże się zawsze strach i napięcie. Jeśli rywalizujemy to chcemy być
_lepszymi_ _od_ _innych_ a nie po prostu lepszymi. Rywalizacja często
prowadzić moze do zachowań odwrotnych czyli co zrobić by inni okazali się w
oczach oceniającego gorsi (to drastyczny przykład). Rywalizacja w końcu
zawsze dotyczyć będzie określonego zbioru reguł, których trzeba się trzymać
by wygrać - a więc ogranicza człowieka. Człowiek wolny i szczęśliwy nie
rywalizuje (mało niestety takich).
> Ja np. uwielbiam rywalizację oraz wszelkie wyścigi.
Oby Ci przeszło do emerytury bo będziesz miała na starość poczucie
niespełnienia.
puchaty
|