Data: 2000-12-18 09:23:32
Temat: Re: Czy to sen?
Od: "Maciek" <m...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jacek Kruszniewski" ...
> > ....
>
> Może i tak - ale opublikował to za SuperExpresem - gazetą polską
> - czyli już się ktoś odważył.
>
Nie SE, tylko Forum Czytelnikow SE.
To roznica: tekst cytowal ktos z czytelnikow SE, nie redakcja.
> (...) Pamiętajcie ksiądz to też człowiek i ma swoje przywary.
Swieta prawda. Wiesz jednak co ludzi gryzie?
Sprzecznosc uczynkow ze slowami o powolaniu.
Ksiadz tez czlowiek - moze miec swoje przywary. Niby prawda, ale....
Jesli ksiadz naucza o dobru lub milosci, a jest, hmmm, jak by
to powiedziec... no, ma swoje przywary?....
Przyklad: rozum.
Latwo wybaczyc brak pomyslunku szewcowi - on ma robic dobre
buty, a czy ma rozum, to mnie nie rusza.
Jednak jesli glupoty plecie nauczyciel - to juz zgroza.
Glupim szewcem wolno byc, ale glupiec nauczyciel?
A ksiadz to nauczyciel, uczacy o dobru, uczciwosci, prawdzie,
pokorze, milosierdziu...
Jedna zakala w sutannie to plama na calym Kosciele, niestety.
Wspaniali ksieza, dobroczyncy, opiekunowie, wzorce moralne,
pozostaja niezauwazeni - jak powietrze, jak czysta podloga.
Gdy jest tak jak ma byc - nie ma co komentowac.
Czy zauwazamy powietrze? czysta podloge? Nie, dopiero jak jest
duszno, brudno - to kazdy widzi ze cos jest "nie tak".
Ot i cala tajemnica: zawsze lepiej widac co jest zle,
niz to co jest dobrze. Tacy jestesmy....
Maciek
|