Data: 2009-06-28 08:27:24
Temat: Re: Czy w cywilizacji jest miejsce dla dzieci?
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
michał pisze:
> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>
>>>>> Miałem na myśli to, że z przyjemnością dokonywaliśmy zmian w
>>>>> stosunku do tego, co otrzymaliśmy od swoich rodziców.
>>>> a co zmieniliście?
>
>>> Ktoś mi kiedyś powiedział (wnioskuję, że to był ktoś mądry), że
>>> dzieci powinno się traktować tak samo jak dorosłych jak tylko
>>> zaczyna się zrozumiała werbalna komunikacja z nimi.
>
>> no, skoro ja też tak uważam, to twoje wnioski przykładam bezczelnie do
>> siebie :)
>> poza tym - bardzo się z tym zgadzam. tak też próbujemy.
>
> :)
>
>>> Tymczasem doskonale pamiętam, że ja przez matkę - samotnie mnie
>>> wychowującą - traktowany byłem jak nieprzystosowany do życia mały
>>> obywatel. A to głównie dlatego, przypuszczam, że otoczenie mamy
>>> przykleiło do mojej osoby jakiś pieprzony syndrom półsieroty, którą
>>> to porzucił rodzony ojciec i do właściwego rozwoju brakowało mi
>>> podobno "twardej ręki". :)
>
>> nadopiekuńczość - ha!
>> u mnie był ojciec, a matka na tym punkcie miała i ma prawdziwego
>> pierdolca. do tej pory zadaje ciosy poniżej pasa.
>
> Ale dzisiaj pewnie stosujesz jakieś skuteczne ochrony! Na przykład
> wiszące u pasa pułapki na myszy... :)
> Moja jest już poza zasięgiem.
no nieco się już uodporniłem.
choć matka to potężna broń i nie jest tak łatwo.
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://twitter.com/trenR
|