Użytkownik "Felinity" <f...@j...pl> napisał w wiadomości
news:49c414b2$0$29420$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Yarael Poof pisze:
>> Dzień dobry. Nietypowy problem.
>> Moja żona postanowiła wypróbować "dietę kapuścianą", która sprawdziła się
>> u reszty rodziny. Dla zainteresowanych przepis poniżej, ale jest jeden
>> problem. Dwa dni było ok, ale jedzenie trzeci dzień tego czegoś wymaga
>> już pewnego samozaparcia a kapusta wychodzi nosem i uszami.
>> Szukam jakiegoś sposobu na doprawienie (inne doprawienie) tego przepisu,
>> by zyskało na smaku i dało się zjeść. Może gotować w inny sposób albo
>> co... Będę wdzięczny za pomysły, bo niby to działa, ale... W każdm razie
>> wierzę, że taką breje też można jakoś sensowni doprawić nie naruszając
>> przepisu. Curry nie stosujemy z rożnych względów.
>
> Abstrahując od sensowności diety - kapustę można nieźle doprawić gałką
> muszkatołową, pieprzem ziołowym, zielem angielskim, liśćmi laurowymi -
> byle nie wszystkim na raz.
>
> Powodzenia!
>
> Feli
>
> --
> Moja siostra była całe 3 dni na tej diecie, potem poprosiła mnie o
> wywalenie reszty zupy, bo ją mdliło w odległości 5m od garnka.

Dieta kapusciana polega na tym, ze w tej "zupie" jest niewiele wartosci
"pompujacych", natomiast wypelnia ona brzuszek... az do granic mozliwosci
heh. NIestety przy okazji niejako nastepuje wyplukiwanie z organizmu
"dobrych" pierwiastkow, witamin itp. Przy tego typu diecie trzeba niestety
stosowac wspomagajaco suplementy diety... sole mineralne, witaminki itp
wspomagacze. Nic innewgo jak odwodnienie organizmu nie nastepuje przy tej
diecie. Oczywiscie, spalenie czesciowo tkanki tluszczowej rowniez. MOj
Ojciec na tej diecie wytrzymal 2 tygodnie... Pozniej przybral spowrotem (ok.
50 % tego co zrzucil), ale byl cholernie oslabiony po tych 2-ch tygodniach.
Jako przyprawy polecam:
pieprz ziolowy
odrobinke koncentratu pomidorowego
slodka papryke (niewiele)
ziele angielskie
liscie laurowe
I oczywiscie niesmiertelny do kapuchy kminek (mozna mielonego dodac dla nie
lubiacych zgrzytamnia pod zebami)
czosnek
Bron boze soli (niestety)... ewentualnie odrobinke kapusty kiszonej dla
zlamania smaku.. ale to tylko dla smaku... Inaczej dieta straci sens
W przerwach pomiedzy jedna a druga zupa polecam surowke... oczywiscie z
kapusty :-) doprawiona jogurtem naturalnym (nie wiem jak kalorycznie sie
sprawdza jogurt balkanski, ale ja go uwielbiam), salatke z pora, salatke z
czerwonej cebuli...