Data: 2005-07-27 14:39:54
Temat: Re: Czym jest świadomość ?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy Turynski; <dc6m9t$ao7$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> [...]
> Przez 'lustro' !(Mniej więcej tak samo, jak wali bez łeb 'nieza-
> dowolone' ze _swojego_obrazu_ anorektyczki...)
> [...]
Tu muszę się włączyć w "obronie" anorektyczek.
Ostatnio zastanawiałem się nad funkcją słowną informowania o
samobójstwie - gdyby możliwość zaistnienia w/w zależała wyłącznie od
dostępności metod werbalizacji, to w świecie zwierząt nie dochodziłoby
do zdarzeń, które można nazwać samobójstwami. Czyli samobójstwo nie jest
funkcją słów, a funkcją stanu mózgu/całego organizmu. Zaś ludzka
werbalna [niezwiązana nawet ze stanem mózgu] informacja o samobójstwie
może zostać zrealizowana w wyniku istnienia odpowiednich werbalnych
konstrukcji językowych - czyli "powiedziałem, że popełnię samobójstwo,
to muszę je popełnić".
Najprostszy model "samobójstwa" zwierząt odpowiada ludzkiej depresji -
głodzenie się i brak ruchu [atrofia mięśni i wysiadanie innych funkcji
organizmu]. Czyli pierwsza część anoreksji już jest.
Teraz druga, za którą nie lubisz anorektyczek - młode, głupie, pyskate,
agresywne, pieprzące głupoty i nie dające sobie wytłumaczyć prostych
rzeczy. Podpunkt a. - jak się zachowuje osoba w stanie silnego
niepokoju? - ano jest ożywiona - bez dokładnej obserwacji i wyczucia
uznasz zapewne, że jest to normalna osoba. Prawdopodobnie w ich
przypadków dochodzi do dysocjacji [fizjologicznej], dzięki czemu proces
niepokoju nie jest wygaszony jak u normalnego depresanta - trwa dalej
produkując produkt odpadowy, czyli słowa. Podpunkt b. - skąd
anorektyczka zna powody swoich zachowań? [pomijam to, że wszelkie
przekonywanie nie daje skutku, bo raz, że słowa to produkt odpadowy i
nie odzwierciedlają prawdziwych procesów w mózgu, a dwa taka osoba jest
zdysocjowana] - ano od psychologów i z książek/pism. Nie daj się zwieść
przekonywaniu, że "robi to, żeby być chudsza".
Flyer - Broń Boże nie jestem specjalistą
|