Data: 2003-09-10 13:09:06
Temat: Re: Czym karmic mozg?
Od: Sabinka <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 10 Sep 2003 00:01:31 +0200, "voitek" <d...@w...alpha.pl>
wrote:
>Niestety nie wystarczy znalezienie dobrego zielska. Wazny jest sposob
>parzenia. Bedziesz potrzebowac jeszcze kilku akcesoriow. Przede wszystkim
>metalowa rurka zwana "bombilla" (czyt. bombizia) i naczynko z tykwy
Ojejku jejku, chyba przyjdzie mi sie wybrac do Argentyny ;) Naprawde
chcialabym sprobowac mate ale takiej jaka powinna byc a nawet nie bede
potrafila ocenic czy to to bo nie bede miala do czego przyrownac.
Kupowanie takiego sprzetu by parzyc w tym cos co nie wiem czy sie
nadaje troche mi sie bez sensu wydaje.
A czemu to trzeba parzyc koniecznie w takim specjalnym sprzecie? Co on
robi z mate czego by nie zrobil wrzatek w kubku?
Co do herbaciarni to ja wlasnie mam dylemat. Znaczy jesli chodzi o
czarne herbaty to niekoniecznie - one wazne zeby dobrze smakowaly.
Ale jakbym chciala np. Pu-erh lub wlasnie mate w herbaciarni kupic to
skad mam wiedziec ze jest to cos lepszego niz w torebkach? A co do
takiej Pu-erh przeciez nie tylko o smak chodzi.
--
Pozdrawiam, Sabina
|