Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: puchaty <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Czym naprawde jest miłość?
Date: Thu, 17 Jul 2003 12:47:56 +0200
Organization: padiszachti
Lines: 61
Sender: p...@p...onet.pl@as3-70.starogard.dialup.inetia.pl
Message-ID: <t...@p...com>
References: <be9djp$pf$1@atlantis.news.tpi.pl> <z...@p...gov>
<beu4gk$bdh$1@inews.gazeta.pl> <1...@p...com>
<beudlq$9br$1@inews.gazeta.pl> <1...@p...com>
<bf0fcs$nkb$1@inews.gazeta.pl>
<4...@p...com><bf1gdc$1sn$1@inews.gazeta.pl>
<1...@p...com> <bf5n4f$rdj$1@inews.gazeta.pl>
<bluthn6yceey$.dlg@padiszacht.com> <bf5tiv$h1v$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: as3-70.starogard.dialup.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1058438882 20861 62.148.66.70 (17 Jul 2003 10:48:02 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 17 Jul 2003 10:48:02 GMT
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.5.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:44183
Ukryj nagłówki
Jacek widać stracił(a) kontakt z nadświadomością popełniając:
A tym razem nie stracił kontaktu :-)))
>
> Puchaty zajmuje sie problemem afirmacji siebie, i kiedy zbuduje w sobie
> źródło pozytywnej energii
> jest promiennikiem dobra dla swoje żony.
Nie nazwałbym tego do końca afirmacją ale generalnie masz rację. Jest to
jeden z etapów, przez który staram się przejść by stać się promiennikiem
(dobre!) Miłośc dla otoczenia (w tym żony) i dla siebie.
>
> Ja natomiast uważam, zresztą tak już pisałem w swoim poście , głównym
> pytaniem
> jest jak zdefinować realizację
>
> - swoich potrzeb
> - i potrzeb drugiej osoby
Do tego ja bym się zbytnio nie przywiązywał.
> Jak to zrobić
>
> aby nie być za bardzo dawcą
> albo biorca
Uświadomić sobie, że dawanie i branie to jest ten sam proces przepływu
energii z odwróconym wektorem. Że gdy dajesz robisz w sobie miejsce na
branie, i odwrotnie. Ale trzeba być tego świadomym. Otworzyć się niejako na
przepływ tych energii.
Jak już kiedyś pisałem:
Gdy dajesz daj Bogu w tej osobie.
Gdy bierzesz weź od Boga poprzez tą osobę.
>
> jak komunikować rzeczy trudne to co nas boli,
> jak dzielić się naszymi radościami
Być w tzw. przepływie. Nie przywiązywać się do swoich emocji. Nie
utożsamiać ich ze swoją istotą. Często popatrzeć na siebie z przymróżeniem
oka. I doświadczać i uczyć się.
> myślę że jesli potrafimy to robić potrafimy kochać.
To prawda!
> 1. Czy ja ją tak naprawdę kocham ?
> 2. Czy to przeżyłem , czy to była miłość?
Jeśli pojawi się którekolwiek z tych pytań IMO nie ma mowy o miłości.
Miłości się nie przeżywa, miłością się jest. Każdy z nas jest.
puchaty
--
"Mózg jest zanurzony w spermie. Jeśli się będziesz
namiętnie masturbował zwoje ci się wysuszą"
Iwcia&Pstryk
|