Data: 2004-04-26 04:13:45
Temat: Re: Czym przyprawiacie (czosnek)
Od: "sp6mlz" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
> Wladyslaw Los
> To co jest w danej kuchni zaskakujące, a co nie to akurat rzecz względna.
sp6mlz:
>
> Bardzo odkrywcze.
(...)
> BTW: masz rację, wszystko jest względne.
> Ale zastanówmy się - co zaskakuje w kuchni polskiej?
>
> Zepsute mleko? Skiśnięte ogórki?
> Kapusta nadająca się na śmietnik?
> Śmierdzące "flaki" (tu Francuzi są znacznie bardziej
> obleśni ze swoimi "flakami w kiszce")?
> Zupa na skiśniętej mące?
>
> A może oscypek, który jest tak samo polski jak słowacki,
> a może bardziej ukraiński czy węgierski?
(...)
A miałem nadzieję na ciekawą dyskusję z nacjonalistą kulinarnym...
Z zyskiem dla całej grupy.
A tu - cisza....
Już bardziej nie mogłem prowokować (ach ta moja kindersztuba)...
No dobra, ostatnia próba prowokacji - kuchnia polska jest dobra
bo polska? I tylko tyle? Takie jest Twoje przesłanie, Władysław?
A może wolisz "kulinarne" dyskusje z gekonami, likaonami czy innymi
takimi?
Chciałbym, żebyś opisał - jakie "zaskakujące" i odkrywcze zestawienia
znalazłeś w polskiej, tradycyjnej w Twoim rozumieniu kuchni?
Wojtek H.
|