Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Czym się wspomóc?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czym się wspomóc?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-09-02 15:10:46

Temat: Czym się wspomóc?
Od: "Maga" <v...@u...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam. Wiem, że parę razy już tu było na temat tego, jak się wspomagać przed
egzaminami itd., ale mi chodzi o konkretny zestaw i w ogóle jakieś wskazówki
w kwestii długotrwałego wysiłku umysłowego. Chodzi o to, że przez najbliższe
3 miesiące z kawałkiem będę musiała naprawdę intensywnie się uczyć. Do tego
pracuję, muszę jak dla mnie wcześnie wstawać. Przez całe studia przed
egzaminami byłam wykończona, a teraz może być tylko gorzej, bo jest tego
dużo więcej. Co powinnam łykać czy jeść, żeby się nie wykończyć, żeby mi na
koniec nie siadło wszystko? Myślę, że lecytyna mi nie zaszkodzi na pamięć,
magnez na nerwy, w sesji zwykle miewałam kłopot z drgającą powieką więc
chyba jakieś niedobory. Kiedy się uczę muszę mieć zapas czekolady i to
pewnie też uzupełnia trochę zapasy magnezu, no ale co jeszcze? Chciałabym
jak najlepiej się przygotować i swój organizm, a jednocześnie nie
przesadzić, bo nie jestem zwolenniczką łykania zbyt wielu tego typu rzeczy,
w końcu to sztuczne no i nie wszystko przecież można łączyć, a o takie
wskazówki mi też chodzi, żeby efekt nie był odwrotny od zamierzonego.
Oczywiście wiem, że trzeba się dotleniać, spacer codziennie jest
obowiązkowy, bo nawet jak mi się nie chce to pies mnie zmusza, póki jest
ciepło codziennie też rowerek.
Zawszelkie rady będę bardzo wdzięczna, szczególnie te wypróbowane. Niestety
miewałam w życiu takie sytuacje, kiedy dużo się uczyłam i dużo na to
poświęcałam, a potem na egzaminie byłam tak wykończona, że z jakiegoś powodu
czasem nawet tego co dobrze umiałam nie potrafiłam odpowiednio wykorzystać.
Pozdrawiam.
Maga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-09-02 21:05:07

Temat: Re: Czym się wspomóc?
Od: Konrad <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Maga napisał:

> Witam. Wiem, że parę razy już tu było na temat tego, jak się wspomagać przed
> egzaminami itd., ale mi chodzi o konkretny zestaw i w ogóle jakieś wskazówki
> w kwestii długotrwałego wysiłku umysłowego. Chodzi o to, że przez najbliższe
> 3 miesiące z kawałkiem będę musiała naprawdę intensywnie się uczyć. Do tego
> pracuję, muszę jak dla mnie wcześnie wstawać. Przez całe studia przed
> egzaminami byłam wykończona, a teraz może być tylko gorzej, bo jest tego
> dużo więcej. Co powinnam łykać czy jeść, żeby się nie wykończyć, żeby mi na
> koniec nie siadło wszystko? Myślę, że lecytyna mi nie zaszkodzi na pamięć,
> magnez na nerwy, w sesji zwykle miewałam kłopot z drgającą powieką więc
> chyba jakieś niedobory. Kiedy się uczę muszę mieć zapas czekolady i to
> pewnie też uzupełnia trochę zapasy magnezu, no ale co jeszcze? Chciałabym
> jak najlepiej się przygotować i swój organizm, a jednocześnie nie
> przesadzić, bo nie jestem zwolenniczką łykania zbyt wielu tego typu rzeczy,
> w końcu to sztuczne no i nie wszystko przecież można łączyć, a o takie
> wskazówki mi też chodzi, żeby efekt nie był odwrotny od zamierzonego.
> Oczywiście wiem, że trzeba się dotleniać, spacer codziennie jest
> obowiązkowy, bo nawet jak mi się nie chce to pies mnie zmusza, póki jest
> ciepło codziennie też rowerek.
> Zawszelkie rady będę bardzo wdzięczna, szczególnie te wypróbowane. Niestety
> miewałam w życiu takie sytuacje, kiedy dużo się uczyłam i dużo na to
> poświęcałam, a potem na egzaminie byłam tak wykończona, że z jakiegoś powodu
> czasem nawet tego co dobrze umiałam nie potrafiłam odpowiednio wykorzystać.
> Pozdrawiam.
> Maga
>
>

na zmęczony mózg doskonale działają aminokwasy rozgałęzione, które
możesz kupić w sklepach z odżywkami dla sportowców. dla mnie to
rewelacja. ponoć niezła jest też tyrozyna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-09-02 21:12:05

Temat: Re: Czym się wspomóc?
Od: Konrad <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Konrad napisał:

>
> na zmęczony mózg doskonale działają aminokwasy rozgałęzione, które
> możesz kupić w sklepach z odżywkami dla sportowców. dla mnie to
> rewelacja. ponoć niezła jest też tyrozyna.

aminokwasy rozgałezione działają tylko wtedy kiedy są łatwo i szybko
przyswajalne. ja miałem te aminokwasy w płynie czyli najlepsze. ponoć
niezłe są w kapsułkach żelowych natomiast te w twardych tabletkach są do
niczego.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-09-02 22:21:05

Temat: Re: Czym się wspomóc?
Od: "Maga" <v...@u...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Konrad" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dfaeq4$lff$1@opal.futuro.pl...
>>
>
> na zmęczony mózg doskonale działają aminokwasy rozgałęzione, które możesz
> kupić w sklepach z odżywkami dla sportowców. dla mnie to rewelacja. ponoć
> niezła jest też tyrozyna.
>
Oo proszę, a o tym nigdy dotąd nie słyszałam. Muszę sobie coś wygooglować.
Dzięki, kto wie, może to dobry trop.
Pozdrawiam.
Maga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-09-02 23:09:30

Temat: Re: Czym się wspomóc?
Od: "Maga" <v...@u...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hmmm, conieco przejrzałam, ale wszędzie piszą tylko o masie mięśniowej. Czy
ja sobie tym przypadkiem jakoś nie zaszkodzę? No i pamiętasz może co to
konkretnie było? Jakieś nazwy? Bo nie chciałabym trafić na jakiś syf.
Pozdrówka.\
Maga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-09-03 08:02:47

Temat: Re: Czym się wspomóc?
Od: Hektor <m...@N...alternatywa.net> szukaj wiadomości tego autora

"Maga" <v...@u...megapolis.pl> napisał(a)
wnews:dfam3d$d4s$1@news.onet.pl:

> Hmmm, conieco przejrzałam, ale wszędzie piszą tylko o masie
> mięśniowej. Czy ja sobie tym przypadkiem jakoś nie zaszkodzę? No i
> pamiętasz może co to konkretnie było? Jakieś nazwy? Bo nie chciałabym
> trafić na jakiś syf.

IMHO daruj sobie jakies "wynalazki". Tzn magnez, lecytyna to ok.
Mozesz jeszcze wprowadzac w swoj organizm glukoze (taka spozywcza w
proszku), albo znajdujaca sie w miodzie :)
Czyli np. kiedy chcesz sie pouczyc po poludniu, czy pod wieczor, mozesz
sobie zrobic kanapki (z dobrego chleba) i z miodkiem. Do tego zielona
herbata, i naprawde to Cie pobudzi i da Ci energie do nauki.

A rowerek to obowiazkowo ;)

--
Pozdr. Hektor

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-09-03 08:46:31

Temat: Re: Czym się wspomóc?
Od: Konrad <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Maga napisał:
> Użytkownik "Konrad" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:dfaeq4$lff$1@opal.futuro.pl...
>
>>na zmęczony mózg doskonale działają aminokwasy rozgałęzione, które możesz
>>kupić w sklepach z odżywkami dla sportowców. dla mnie to rewelacja. ponoć
>>niezła jest też tyrozyna.
>>
>
> Oo proszę, a o tym nigdy dotąd nie słyszałam. Muszę sobie coś wygooglować.
> Dzięki, kto wie, może to dobry trop.
> Pozdrawiam.
> Maga
>
>

wypróbowałem to na sobie i byłem bardzo zadowolony. w praktyce są duze
róznice w skuteczności preparatów pochodzących od róznych producentów.
aminokwasy firmy aminostar były bardzo dobre a firmy hitec zupełnie nie
działały. działanie dobrych aminokwasów czuć już po kilku, kilkunastu
minutach.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-09-03 08:51:51

Temat: Re: Czym się wspomóc?
Od: Konrad <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Maga napisał:

> Hmmm, conieco przejrzałam, ale wszędzie piszą tylko o masie mięśniowej. Czy
> ja sobie tym przypadkiem jakoś nie zaszkodzę? No i pamiętasz może co to
> konkretnie było? Jakieś nazwy? Bo nie chciałabym trafić na jakiś syf.
> Pozdrówka.\
> Maga
>
>

te rzeczy używane są przede wszystkim przez sportowców. jak sprzedają
kulturystom to mówią że mają wpływ na masę mieśniowa, a jak bokserowm to
że na siłę uderzenia i refleks a tak w ogóle to aminokwasy o łańcuchach
rozgałęzionych służą do redukcji zmęczenia poprzez usuwanie z mózgu
jakichś tam toksyn i hormonów, których nazw nie pamiętam, gdzieś tam
kiedyś miałem jakiś tekst w gazecie o tym ale już nie pamiętam gdzie i w
jakiej... jak bym przypadkiem znalazł to ci podeslę na priv.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-09-03 20:32:47

Temat: Re: Czym się wspomóc?
Od: "N." <g...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

hmm. ten miodek razem z herbatką naprawdę działa :-)

dobry pomysł!
N.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-09-03 22:34:36

Temat: Re: Czym się wspomóc?
Od: "lokis paukas" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maga <v...@u...megapolis.pl> napisał(a):

> Witam. Wiem, że parę razy już tu było na temat tego, jak się wspomagać
przed
> egzaminami itd., ale mi chodzi o konkretny zestaw i w ogóle jakieś
wskazówki
> w kwestii długotrwałego wysiłku umysłowego. Chodzi o to, że przez
najbliższe
> 3 miesiące z kawałkiem będę musiała naprawdę intensywnie się uczyć. Do tego
> pracuję, muszę jak dla mnie wcześnie wstawać. Przez całe studia przed
> egzaminami byłam wykończona, a teraz może być tylko gorzej, bo jest tego
> dużo więcej. Co powinnam łykać czy jeść, żeby się nie wykończyć, żeby mi na
> koniec nie siadło wszystko? Myślę, że lecytyna mi nie zaszkodzi na pamięć,
> magnez na nerwy, w sesji zwykle miewałam kłopot z drgającą powieką więc
> chyba jakieś niedobory. Kiedy się uczę muszę mieć zapas czekolady i to
> pewnie też uzupełnia trochę zapasy magnezu, no ale co jeszcze? Chciałabym
> jak najlepiej się przygotować i swój organizm, a jednocześnie nie
> przesadzić, bo nie jestem zwolenniczką łykania zbyt wielu tego typu rzeczy,
> w końcu to sztuczne no i nie wszystko przecież można łączyć, a o takie
> wskazówki mi też chodzi, żeby efekt nie był odwrotny od zamierzonego.
> Oczywiście wiem, że trzeba się dotleniać, spacer codziennie jest
> obowiązkowy, bo nawet jak mi się nie chce to pies mnie zmusza, póki jest
> ciepło codziennie też rowerek.
> Zawszelkie rady będę bardzo wdzięczna, szczególnie te wypróbowane. Niestety
> miewałam w życiu takie sytuacje, kiedy dużo się uczyłam i dużo na to
> poświęcałam, a potem na egzaminie byłam tak wykończona, że z jakiegoś
powodu
> czasem nawet tego co dobrze umiałam nie potrafiłam odpowiednio wykorzystać.
> Pozdrawiam.
> Maga
tylko sperma podana dowcipnie ci pomoże, nieboże!
buziaczki od lokiego paukasa

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

bole nadgarstkow ?
krew z nosa
jaka specjalnosc?
odleżyny
Gronkowiec zlocisty

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »