Data: 2005-02-27 02:46:52
Temat: Re: DUPCZENIE by ksRobak
Od: "bazzzant" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <k...@f...polbox.pl> napisał w wiadomości
news:38c9p6F5l7h98U1@individual.net...
>
> "bazzzant" <b...@p...onet.pl>
> news:cvprhv$2ul8$1@news.mm.pl...
>> "ksRobak" <k...@f...polbox.pl>
>> news:38aqmrF5ldt0qU1@individual.net...
>
>> .
>>> Tysiące innych filozofów bierze udział w tym sporze i często
>>> mylą DUPCZENIE z: o_n_a_n_i_z_o_w_a_n_i_e_m__s_i_ę
>
>> Powód jest prosty - DUPCZENIE należy do kategorii czysto
>> praktycznych. Filozofowanie zaś na ten temat nieodmiennie
>> prowadzi do onanizmu (i nie mówię o psychicznym).
>> --
>> zzz
>
> Oczywiście, że masz rację. :-)
> Dupczyć można także głupoty.
> Odmianą dupczenia jest pierdolenie np. głową w ścianę.
> Warto wspomnieć też, że filozofowie (i nie tylko) potrafią
> czasem coś jebnąć co bywa równoznaczne z wyskoczeniem
> jak Filip z konopii podobne do strzału ze ślepaka lub nie nabitej
> strzelby w celu zwrócenia na siebie uwagi maupowatej widowni
> która wcina cukierki w szeleszczących papierkach i rechocze
> potrącając się kumotersko łokciami i pokazując sobie jęzory. :-)
> REdaktor Edward Robak
>
>
ha ha
Robaku
Dupczenie Twojego słowotoku jest jak jebnięcie Filipem o konopię
Ty także masz rację :) A nawet ty masz rację przede wszystkim
Ale czy to nas prowadzi dokądkolwiek (pomijając wspomniny psychiczny
samogwałt)?
--
zzz
|