Re: Dania nadajace sie na mrozenie - OT

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Aicha" <b...@t...ja>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Dania nadajace sie na mrozenie - OT
Date: Tue, 21 Jul 2009 22:47:13 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 18
Message-ID: <h459i2$5vj$1@inews.gazeta.pl>
References: <h39vmi$ts$1@news.onet.pl> <h3assl$6is$1@news.onet.pl>
<3...@4...net> <h3deau$n89$1@news.onet.pl>
<1...@4...net>
<zjjpbpv4np82$.z700mbsbagp3.dlg@40tude.net>
<15ps4zqsv5ze7$.1mina6wzuk384.dlg@40tude.net>
<1...@4...net>
<9bnrefblbb5q$.1tporfon2bwt0$.dlg@40tude.net>
<h3fd2l$ecv$1@news.lublin.pl>
<6fy79ao8pybr.1x28ifytfj7bw$.dlg@40tude.net> <h3irrv$g8q$1@news.onet.pl>
<o...@4...net>
<ptkv0fyo80ns$.1wtgnvoasqhs4.dlg@40tude.net> <h3ujh8$727$1@news.onet.pl>
<gpeqbvix2u9u.iml7efzktwi2$.dlg@40tude.net> <h3vdlo$5cj$1@news.onet.pl>
<1k17he58nmqc6$.822lg7q0vddc$.dlg@40tude.net> <h418ta$93d$1@news.onet.pl>
<k07crt2julfx.1lusglr0j5dsm$.dlg@40tude.net>
<h41lic$121$1@node2.news.atman.pl> <h455kc$gaj$2@news.onet.pl>
<h457rl$rpc$1@inews.gazeta.pl> <h458r2$osm$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: wo98.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1248209283 6131 80.55.196.98 (21 Jul 2009 20:48:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 21 Jul 2009 20:48:03 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-User: aicha-z
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:323620
Ukryj nagłówki

Użytkownik "Stokrotka" napisał:

> >> Ja zaś swoje pszekonania opieram na obserwacji,
> >> słownik jest tu dla mnie tylko podkładką.
> >> Najpierw był test kilkuletniego dziecka
> >> (napisz "Trzeba wyjąć lody z lodówki"),
> >> dzieciak napisał : "tszeba" i to mnie bardzo zaskoczyło,
> >> myślałam, że napisze "tżeba".
> > Bo dzieciak napisał, jak słyszy. Fonetycznie.
> No właśnie, ale ja sobie wtedy z tego nie zdawałam sprawy,
> z tego, że tam jest słyszane "sz".

Masz wadę słuchu?
Mówi się "czeba" ;)

--
Pozdrawiam - Aicha