Data: 2007-12-30 00:29:03
Temat: Re: Decyzja mojego męża.......
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 30 Dec 2007 01:27:46 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>> Dnia Sat, 29 Dec 2007 02:12:43 +0100, michal napisał(a):
>>> (...)
>>>>> Jasne! Wszystkie chwyty dozwlone. Ciekaw jestem, co i kto Ci na
>>>>> przeponie
>>>>> leży... ;D
>>>> Brak motywacji do czytania porno... Bym potrzebowała choć literackiej
>>>> zachęty, tobym była w temacie i mogłabym pogadać z "ogółem"...
>
>>> Prowokujesz. ;)
>
>> Nie. Może z Aichą np. miałabym temat do rozmowy, czy też z 90 procentami
>> zadowolonych z jej tekstów osób w tym nienasłonecznionym kraju...
>
> Jestem w tej grupie procentowej.
>
>>> (...)
>>>> Nooo, swoje prawa ma, oczywiście. Kiedyś na wczasach z nudów czy przez
>>>> pomyłkę kupiłam takie cuś (w formacie pół-zeszytu) - po przeczytaniu 4
>>>> stron wylądowało w koszu.
>>>> I nie jestem pruderyjna, fantazji mi nie brak, jednakkkk.... potrzebuję
>>>> większej podniety, aby coś przeczytać do końca ;-PPP
>>> Zimno mi się zrobiło... nie wiedzeć czemu. Czyżby nie podniecało Cię nic
>>> poniżej poziomu ambitnej literatury i wzniosłej poezji? ;)
>
>> Owszem, podnieca: ale nie jest to na pewno sklecone pod publiczkę i pod
>> presją ekonomiczną parę scen porno - czy to będzie film, czy forma
>> tekstowa
>> (nie przejdzie mi przez gardło: literacka). Jakoś ten rodzaj tfurczości
>> nie
>> jest dla mnie podnietą - ani seksualną (może takich nie potrzebuję, bo mam
>> lepsze?), ani literacką. A skoro seksualne mam lepsze i w innej postaci,
>> to
>> dlaczego mi się tak dziwisz? Ambitnej literatury i wzniosłej poezji
>> "zażywam", gdy się chcę wznieść, a nie tylko podniecić, a podniecają mnie
>> seksualnie zupełnie inne sprawy, niż parę kiepskich słów na kiepski temat
>> kiepskim drukiem na kiepskim papierze wydanych...
>
> Dziękuję za to tajemnicze wyznanie o innych-lepszych postaciach. Byłem
> skłonny podejrzewać Cię o pruderię, ale skoro jest jakaś płaszczyzna podniet
> seksualnych, w której czujesz się wzniośle i dobrze, to rozumiem to... ;)
> Słyszałem nawet, że wycie syreny strażackiej może podniecać. :D
>
>>>> Czuję się zobligowana, aby przystąpić do pisania. Jak tylko skończę
>>>> pewien
>>>> obrazek, bo mi się tematyka pomyli :-D
>
>>> Zacieram ręce! "Oj, będzie się działo!" Polewaj Lechu!
>
>> Będziesz mile zaskoczony. Jeśli oczywiście gusty mamy podobne.
>
> Myślisz, że możemy mieć?
Znam osoby ( w tym siebie), które bardziej podnieca coś takiego:
"Jeszcze nie ostygły po nas
białe góry snu
noc ukrywa zmęczenie
w oliwkowych fałdach zasłon
W samo słoneczne południe
czeka gotowa na wszystko
wypełza spragniona i głodna
gdy szybko zasłaniasz okna
Jestem tu chwilę przed nią
w oliwkowym cieniu na płótnie
zanim zamienisz w ocean
wystygłą pustynię bieli"
niż tzw. "tekściki", "kawę na ławę" z tzw. pełnym opisem....
Wiersz mój, żeby nie było.
Czy Twój gust go zaakceptuje - to już inna sprawa. Wszystko możliwe na tym
świecie.
--
XL wiosenna
====================================================
================
"Prawdziwe przyjaciółki poznaje się nie w biedzie, ale w sukcesie."
====================================================
================
Poprzedni profil: //tylko odsiej podszywki
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=LWs
rThYAAABr-nqNxKREgaFPDG6Ht91aF6sPCqGHHKkulQEP0yp8Qg
|