Data: 2002-10-14 19:06:52
Temat: Re: Deren w cieplych krajach
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Kulesz" <b...@i...pl> writes:
> O! A czy poza Cornus mas któryś z tych dereni ma jadalne owoce (o
> dereniówce i konfiturach nie wspominając)?
C. officinalis czyli dereń japoński, C. kousa
> A propos, natrafiłam na przepis, jak na Ukrainie się konserwuje
> owoce derenia: układa się cienką warstwą na jeden dzień, by nieco
> przywiędły, a potem zalewa solanką. Smakują ponoć jak oliwki. Brzmi
> interesująco, ktoś próbował?
Nie, ale nie zawadzi kiedyś.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Tak chudą była panienka z Wikliszek,
że na jej widok brał ludzi skręt kiszek.
Raz się okropny jej zdarzył wypadek:
tak pośliznęła się ssąc lemoniadę,
że wpadła przez słomkę w kieliszek.
(C) Janusz Minkiewicz
|