Użytkownik "Mike" <m...@k...wox.org-nospam> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.be0j1u.1b0.mike@krakow.wox.org...
> > Organizm przystosowuje sie
> A konkretnie co to oznacza? Jakieś poważne powikłania, utrudniające
> życie czy po prostu gorsze samopoczucie? Jeśli tak, to dlaczego, skoro
> to "optymalna" dieta?

wszystko co zjadasz powoduje że organizm produkuje odpowiednie substancje
konieczne do strawienia tych pokarmów , szybka całkowita zmiana pożywienia
wymusza wyprodukowanie nowych enzymów koniecznych do trawienia co trwa
jakis czas , mnie 2 tygodnie pobolewała głowa a żona na drugi dzień odczuła
wszystkie opisane w ksiązce pozytywne efekty DO

> > Sniadanie jajecznica z jakimś warzywkiem pomidor ogórek ( ja lubię rano
> > zjeść suszone morele lub śliwki )
> Ooo, już ktoś to tutaj roztrząsał- czy DO nie powoduje problemów z, no
> wiesz, wizytami w toalecie? Po co suszone śliwki?

ja zjadam sliwki lub morele ponieważ sa małe objętosciowo i zawieraja dużo
weglowodanów , problemów żadnych nie miałem i nie mam ;)))

> Tylko te warzywa to ich niewiele zawierają, no ale jakoś się bilans
> domknie. W końcu nie ma rzeczy niemożliwych. Ciekawy jest jogurt
> owocowy, np. 500gramowy Jogobella.

jogurt zawiera tez białko , poza tym kto by zjadł pół kilo jogurtu ;)))

>
> > za mało zjada się węglowodanów i w dodatku razem z tłuszczami wiec
tabelki
> > IG sa mało przydatne (no chyba że ktos jest chory lub odchudza się)
> Nie nie, chodziło mi o Indeks Glikemiczny potraw. Ale nieważne.
>

Na DO w zasadzie nigdy nie jadasz samych węglowodanów więc IG jest mało
przydatny

>> I znów się nie zrozumieliśmy. Pisałem, że to oczywiste, że istnieje
> jakaś dieta optymalna (tj idealna proporcja pokarmu, jaki trzeba
> dostarczyć organizmowi). Pytanie skąd akurat dr Kwaśniewski ją zna.
> Dostałem już pobieżną odpowiedź, ale chciałbym czegoś więcej. Jak na to
> wpadł, co mu podsunęło pomysł itd.
>
> --
Krystyna Opty ma gdzieś tekst Jak powstała Dieta Optymalna , Krysiu bedziesz
tak miła ;))))
Slawek



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/